Powiedzieć, że to nie jest najlepszy czas Jana Bednarka w Premier League, to jakby nie powiedzieć nic. Polak zanotował fatalny występ w rywalizacji z Manchesterem United. Wygląda na to, że mecz z Newcastle także będzie jednym z najgorszych spotkań reprezentanta Polski w tym sezonie. Najpierw Jan Bednarek popełnił błąd przy pierwszym trafieniu „Srok”, a następnie ponownie wpakował piłkę do własnej siatki.
O rywalizacji z „Czerwonymi Diabłami” Jan Bednarek musi bardzo szybko zapomnieć. Na szczęście katastrofalny występ defensora poprawił nieco fakt, iż FA podjęła decyzję, by anulować czerwoną kartkę obrońcy „Świętych”. Być może po tak słabym spotkaniu, Bednarkowi przydałaby się jednak przerwa. W meczu z Newcastle 24-latek ponownie rozczarowuje.
Bezpośredni udział Bednarka
Najpierw Polaka z łatwością ograł Saint-Maximin, który ostatecznie asystował przy golu na 1:0 dla „Srok”. Następnie Jan Bednarek ponownie trafił do własnej siatki.
The smiles back!!!! Maxi and Miggy! #nufc pic.twitter.com/KNjxeV3mZh
— SID (@geordiesid) February 6, 2021
Ostatecznie drugie trafienie Newcastle zostało zapisane jako gol Almirona. Udział Bednarka przy tej bramce jest niestety bezsprzeczny.