Niedziela z Premier League dostarczyła nam wielu emocji, a dzień jeszcze się nie skończył. Najpierw gracze Newcastle zdołali odwrócić losy spotkania z 0:1 na 2:1, następnie West Ham wygrał niezwykle ważny mecz z Leicester 3:2, a później trzy punkty zgarnęły „Czerwone Diabły”, które pokonały Tottenham. Decydujące okazało się wejście Greenwooda z ławki, który strzelił gola i zanotował asystę.
Jak to bywa w Premier League, podczas ważnego starcia nie zabrakło kontrowersji związanych z VAR-em. Do siatki w 35. minucie trafił Edinson Cavani, ale gol Urugwajczyka został anulowany, gdyż wcześniej faulowany był Son. Chwilę później to właśnie 28-letni gracz „Kogutów” zanotował trafienie.
Trzy punkty dla „Czerwonych Diabłów”
Po przerwie Manchester United dążył do wyrównania. Ta sztuka udała się „Czerwonym Diabłom” w 57. minucie, a gola strzelił Fred. Piłkarze Solskjaera poszli za ciosem. Na nieco ponad dziesięć minut przed końcem gry ponownie do siatki trafił Cavani, który wykorzystał genialną piłkę od Greenwooda. Tym razem nie było żadnych kontrowersji przy bramce.
What a ball by Greenwood ?? and what a header by Cavani pic.twitter.com/6XLdaXBOdR
— ?? Utdinterest (@Utdlnterest) April 11, 2021
Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego sam Mason Greenwood trafił do siatki ustalając wynik spotkania na 3:1.
Paul Pogba with a lovely bit of skill to assist Mason Greenwood to make it 3-1 to Manchester United.
— PogbaXtra™ (@PogbaXtra) April 11, 2021
Manchester United umacnia się tym samym na drugiej pozycji w Premier League, natomiast Tottenham oddala się od Ligi Mistrzów. Strata „Kogutów” do czwartego West Hamu wynosi już sześć punktów.