Ostatnie wyniki „Młotów” sprawiły, iż londyński zespół coraz śmielej zaczął myśleć o Lidze Mistrzów. Jeśli West Ham chce grać w tych prestiżowych rozgrywkach, to zwycięstwa w starciach z ekipami pokroju Newcastle są koniecznością. Na wygraną w rywalizacji ze „Srokami” się jednak nie zanosi. Piłkarze Moyesa przegrywają do przerwy 0:2 i grają bez jednego zawodnika.
Jeśli nie wydarzy się nic spektakularnego w rywalizacji West Hamu z Newcastle, to kluczową sytuacją tego meczu okaże się zdarzenie z 36. minuty. Piłkarze Newcastle zdobyli wtedy bramkę, gdyż samobójcze trafienie zaliczył Diop. Jakby tego było mało, podczas akcji „Srok” faulował Dawson, otrzymując drugą żółtą kartkę.
Błąd Fabiańskiego
Gracze Newcastle schodzili na przerwę z prowadzeniem 2:0, gdyż spory błąd Łukasza Fabiańskiego wykorzystał Joelinton.