Porażka 1:2 ze Słowacją jest ogromnym rozczarowaniem. Po pierwsze, brak punktów mocno komplikuje awans. Po drugie, „Biało-Czerwoni” teoretycznie mierzyli się z najsłabszym rywalem grupy. Jak twierdzi Michał Zawacki, sztab szkoleniowy najwidoczniej miał takie samo podejście w kontekście poziomu przeciwnika, gdyż według jego wiedzy, trzy punkty uznawano jako coś oczywistego.
W rywalizacji Polska-Słowacja dość wyraźnym faworytem była ekipa Paulo Sousy. Sugerowały to także kursy bukmacherów, którzy naturalnie nie patrzą sentymentalnie i próbują realnie ocenić szanse obu drużyn. Futbol bywa jednak nieprzewidywalny, choć w przypadku porażki reprezentacji Polski na wielkim turnieju trudno niestety mówić o wielkim zaskoczeniu.
Było przekonanie
W programie „Eurodebata”, dziennikarz TVP Sport – Michał Zawacki ujawnił, iż w sztabie szkoleniowym tuż przed meczem panowało przekonanie, że Polska poradzi sobie ze Słowacją, dlatego przygotowania dotyczyły starcia z Hiszpanią.
Pięknie kurwa, pieknie.
Źródło: Eurodebata, TVP Sport. pic.twitter.com/RCByf6HMyi— Trener Jarząbek (@Trener_Jarzabek) June 16, 2021
Jak wiadomo, do tego typu doniesień trzeba podejść z ogromnym dystansem. Trudno bowiem sobie wyobrazić, by taki scenariusz miał miejsce.