Poznaliśmy drugiego finalistę Euro 2020. Reprezentacja Anglii pokonała po dogrywce Danię, a gola na wagę awansu strzelił Harry Kane, który poprawił się po niewykorzystanym rzucie karnym. Podyktowana jedenastka wzbudziła ogromne kontrowersje.
Od początku spotkania lepiej na murawie prezentowali się Duńczycy, którzy przełożyli dobrą grę na bramkę w 30. minucie. Piękny strzał z rzutu wolnego posłał Damsgaard. Jeszcze przed przerwą Anglicy zdołali wyrównać, a do własnej siatki trafił Kjaer.
Kontrowersyjna decyzja sędziego
W drugiej połowie piłkarze Garetha Southgate’a wyraźnie napierali, jednakże nie zdołali wykorzystać przewagi, by strzelić decydującego gola. Tym samym byliśmy świadkami dogrywki. W 104. minucie arbiter tego spotkania podyktował rzut karny. Faulowany w polu karnym był Sterling.
Penalty or no penalty here for England? #ENG #EURO2020 #Denmark pic.twitter.com/FjRHXTnZPE
— OGCOM (@OGambling) July 7, 2021
Decyzja arbitra, a także sędziów VAR wzbudziła spore kontrowersje. Czy rzeczywiście Anglikom należała się jedenastka?