„Czołówka La Liga? Please…” – Ziyech nawet nie patrzy na takie oferty

Hakim Ziyech

Ajax w sezonie 2018/2019 miał wielu wygranych. Zawodnicy dotąd uważani za po prostu dobrych lub jako tako obiecujących, wspięli się na najwyższy poziom, udowadniając swoją wartość nie tylko w kraju, ale przede wszystkim w Europie. Stało się jasne, że wielu z nich prędzej czy później opuści drużynę mistrza Holandii.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Co by nie mówić, obecny stan kadry, już prawie w sierpniu, wciąż wygląda obiecująco. Poza „bliźniakami” – De Jongiem i De Ligtem – wszystkie amsterdamskie perełki pozostały w dotychczasowym klubie.

Brak zainteresowania? – Nic z tych rzeczy. Zawodnicy po prostu zdają sobie sprawę, że są w naprawdę ciekawym miejscu i w klubie, który wciąż może dokonywać dużych rzeczy. A po co rzucać się na pierwszą lepszą ofertę, jeśli nie jest pewne, że przyniesie ona sportowy awans? Okazuje się, że nawet zamiana Eredivisie na jedną z czołowych lig nie jest wystarczająca.

Jeszcze jednak istnieje coś takiego, jak przywiązanie

Udowodnił to właśnie Hakim Ziyech, który tego lata był już łączony z kilkoma klubami. Niektóre z nich były po prostu plotkami, jednak wiemy też o oficjalnym zainteresowaniu. Jednym z takich klubów była Sevilla, szósta drużyna poprzedniego sezonu La Liga, która rzutem na taśmę nie zdołała wywalczyć miejsca w Lidze Mistrzów.

– Czuję się tu jak w domu i mogę dużo grać. Myślę, że Sevilla jest na tym samym poziomie co Ajax, a nie zamierzam go opuszczać za nic. Odpowiedni klub nie złożył jeszcze oferty, więc na razie trzymam się Ajaksu – stwierdził 26-letni Marokańczyk.

Mogłoby się wydawać, że nawet mimo kapitalnego poprzedniego sezonu zawodnicy czym prędzej będą chcieli zamienić Eredivisie na coś innego. W końcu to nieporównywalnie niższy poziom rywalizacji niż np. w Hiszpanii czy Anglii.

Taka postawa zawodników pokazuje jednak, jak świetnie czują się razem w Ajaksie, jak dobrze im się razem gra i jak dużego przeskoku potrzeba, by skusić ich na zostawienie tego miejsca. Klubowi ze stolicy Holandii można jedynie przyklasnąć, że był w stanie stworzyć taki projekt.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Komentarze

komentarzy