Po 16 latach spędzonych w Gelsenkirchen postanowił zmienić otoczenie. Jego nowym domem będzie Liverpool, a trenerem dawny rywal, z którym przez ostatnie lata walczył o prym w prestiżowych derbach Zagłębia Ruhry. Jak przebiegała jego dotychczasowa kariera i czego mogą się spodziewać po nim fani The Reds? Przed Wami historia Joela Matipa – nowego nabytku w zespole Jurgena Kloppa.
Joel André Matip Job, bo tak brzmi jego pełne imię i nazwisko, przybył na świat 8. sierpnia 1991 roku w Bochum. Jego matka jest Niemką, natomiast ojciec pochodzi z Kamerunu. Już jako 4-latek Joel rozpoczął treningi w SC Weitmar 45, by w 1997 roku przenieść się do rodzimego Vfl. Ostatecznie w lipcu 2000 roku młodszy z braci Matip (Marvin także występuje w Bundeslidze na pozycji środkowego obrońcy w barwach Ingolstadt) został zawodnikiem FC Schalke 04.
Droga do pierwszego zespołu
9 lat zajęło Joelowi Matipowi przedostanie się z kadr juniorskich do pierwszej drużyny. Jednak tak długi czas oczekiwania został zwieńczony kapitalnym występem w debiucie. Chodzi mianowicie o 12. kolejkę sezonu 2009/2010 i mecz na Allianz Arena z Bayernem Monachium prowadzonym wówczas przez Louisa van Gaala. Matip zagrał pełne 90 minut i dodatkowo wpisał się na listę strzelców, pokonując bramkarza rywali strzałem głową, czyli tak, jak najczęściej udaje mu się zdobywać bramki. Co ciekawe, zawodnik wystąpił na pozycji defensywnego pomocnika, gdzie przez długi czas był wystawiany przez szkoleniowców Schalke oraz reprezentacji Kamerunu, którą wybrał ze względu na pochodzenie ojca. Łącznie w debiutanckim sezonie 2009/2010 Matip zagrał jako defensywny pomocnik jeszcze 16 meczów, w których zdobył kolejne dwa gole, rzecz jasna strzelone głową.
Kolejny sezon to dla piłkarza urodzonego w Bochum poligon doświadczalny, a także niezwykle udana przygoda w Lidze Mistrzów. Matip coraz częściej cofany był do formacji defensywnej. Co prawda wciąż najwięcej spotkań rozgrywał na pozycji defensywnego pomocnika, jednak 5-krotnie został delegowany na środek obrony, natomiast trzy razy musiał sobie radzić jako prawy defensor. Jeżeli chodzi o Champions League, to w sezonie 2010/2011 Schalke radziło sobie znakomicie w tych rozgrywkach, odpadając dopiero w ½ z Manchesterem United. Zawodnik posiadający paszport niemiecki oraz kameruński wystąpił w 11 spotkaniach, raz wpisując się na listę strzelców – w starciu w Interem Mediolan. Sezon 2010/2011 został zwieńczony tryumfem w Pucharze Niemiec.
Rozgrywki 2011/2012 przyniosły Matipowi częstsze występy na, jak się późnej okazało, docelowo nominalnej pozycji środkowego obrońcy. Na 47 meczów we wszystkich rozgrywkach, Joel 33 razy zagrał jako stoper, natomiast 13 razy grał jako defensywny pomocnik. Partnerów na środku defensywy miał kilku: Howedes, Papadopulos, Metzelder, a nawet Jones. W tamtym sezonie Matip zasmakował także występów w Lidze Europy (odpadnięcie w ¼ z Athletic Bilbao).
Podpora defensywy
Kolejne lata spędzone w Gelsenkirchen to dla Matipa regularne występy na każdym możliwym polu rozgrywek. Jedynie końcówka 2014 roku była dla niego nieco pechowa, bowiem zmagał się z urazem przywodziciela, a następnie złamał nogę. Na szczęście w drugiej części sezonu wszystko wróciło do normy i obrońca występował regularnie.
Kolejny krok w karierze
Po kilkunastu latach spędzonych w barwach największego rywala Borussii Dortmund, Joel Matip postanowił nie przedłużać kontraktu i za darmo od lata 2016 zostanie nowym graczem FC Liverpool.
„Zawsze mówiłem, że istnieje tylko jeden powód by opuścić Schalke – przeżycie czegoś zupełnie nowego. Z tego powodu nigdy nie myślałem aby przenieść do innego klubu Bundesligi. Mimo że decyzja nie była łatwa, jestem pewien, że jest to właściwy moment dla mnie, aby zrobić kolejny krok w mojej karierze”
Charakterystyka gry
Jakim obrońcą jest zatem Joel Matip? Przede wszystkim szybkim i agresywnym stoperem, który przy 195 centymetrach wzrostu potrafi strzelić gola po stałym fragmencie gry. Pokazują to statystyki – w 243 występach zdobył 23 bramki i zanotował 12 asyst. Matip nabrał także doświadczenia, co pozwala mu na dobre ustawianie się oraz wygrywanie pojedynków powietrznych. Piłka nie przeszkadza mu przy nodze, a to, że grał na pozycji defensywnego pomocnika czyni go bardziej uniwersalnym zawodnikiem. Oczywiście należy wspomnieć także o bardzo dużym, jak na 24 latka, doświadczeniu. Matip w Schalke, poza rozgrywkami ligowymi, rozegrał już ponad 40 spotkań w europejskich pucharach. Dodatkowo brał udział w MŚ 2010 oraz 2014 roku (łącznie w kadrze wystąpił 27 razy). Posługując się statystykami, porównaliśmy go z obecnymi defensorami LFC. Dane jakie wyszczególniliśmy to: wygrane pojedynki, wygrane pojedynki powietrzne, zablokowania, przechwyty oraz podsumowanie wszystkich działań defensywnych.
Analogicznie porównaliśmy Matipa z Matsem Hummelsem.
Podsumowując, transfer Joela Matipa do Liverpoolu bez wątpienia może cieszyć fanów tego zespołu. Ten ruch w wykonaniu Jurgena Kloppa to początek zmian w tym zespole. Piłkarz ten jest jak na swój wiek bardzo doświadczonym zawodnikiem, mającym sporo zalet. Jest to gotowy gracz do pierwszego składu The Reds, który może znacznie podwyższyć jakość formacji defensywnej. Być może niemiecki szkoleniowiec sięgnie także po drugiego środkowego obrońcę z Bundesligi, jakim jest Neven Subotic, który stracił miejsce w pierwszym składzie BVB, aczkolwiek na razie to jedynie transferowe plotki. Jak potoczą się jego losy Matipa na wyspach – zobaczymy, jednak sam transfer jest jednym z elementów układanki Jurgena Kloppa, który buduję nową drużynę na kolejny sezon.
Grafiki ze statystykami – squawka.com