Katalończycy świętowali zdobycie trofeum dla najlepszej drużyny świata dwukrotnie – w 2009 roku w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz 2011 roku w Japonii. Teraz po raz trzeci będą chcieli udowodnić, że są najlepszym klubem świata.
Forma
Barça przyleciała do Japonii w roli głównego pretendenta do tytułu Mistrzostwa Świata 2015, a hiszpańskie media zastanawiając się, czy obecny zespół jest najlepszym w 116-letniej historii klubu. Głównym powodem świetnej dyspozycji Barcy w tym sezonie jest zabójcze południowoamerykański tridente: Messi – Neymar – Suarez, a kumulacją tego stwierdzenia zwycięstwo 4:0 przed miesiącem w El Clásico oraz olśniewający triumf nad AS Romą (6:1) w fazie grupowej Ligii Mistrzów. Przedsezonowe obawy sympatyków Blaugrany, że nałożony na klub zakaz transferowy osłabi drużynę, okazały się więc bezpodstawne. Messi i spółka ma się dobrze.
Kwalifikacja na Klubowe Mistrzostwa Świata
Przepustką do Klubowych Mistrzostw Świata w Japonii był dla FC Barcelony triumf nad Juventusem (3:1) w finale Champions League. Było to piąte zwycięstwo Katalończyków w tych rozgrywkach. Zwycięstwo w Berlinie było kontynuacją dominacji Barcy na krajowym podwórku (triumf w La Liga i Pucharze Króla). Enrique powtórzył wyczyn Guardioli z sezonu 2008/09. Wiemy natomiast, że nie powtórzył rekordu obecnego szkoleniowca Bayernu Monachium z 2009 roku – w pierwszym sezonie pracy Josepa Guardioli zespół z Camp Nou sięgnął po Superpuchar Europy, Superpuchar Hiszpanii oraz Klubowe Mistrzostwo Świata. Na przeszkodzie byłemu piłkarzowi Realu Madryt by dorównać 47-krotnemu reprezentantowi Hiszpanii stanął zespół Athletic Bilbao, który triumfował nad graczami „Dumy Katalonii” w krajowym Superpucharze (4:0 i 1:1). Czy ktoś stanie na drodze graczom „Blaugrany” w drodze po trzeci triumf w Klubowych Mistrzostwach Świata?
Trener
Były pomocnik Luis Enrique jest doskonale zorientowany w taktycznej filozofii klubu. Wcześniej trenował przecież drużyny młodzieżowe Barcy, a szlify trenerskie zbierał jako szkoleniowiec seniorów Romy i Celty Vigo. Jako piłkarz reprezentował barwy Sportingu Gijón, a także największych na Półwyspie Iberyjskim, czyli Realu Madryt i FC Barcelony.
Historia pojedynków z chińskimi rywalami
Mecz półfinałowy z Guangzhou Evergrande będzie nie tylko będzie pierwszym oficjalny meczem Barçy z chińskim zespołem, ale też pierwszym, który odbędzie się na neutralnym terenie.
Barcelona po raz pierwszy mierzyła się z drużyną z Chin 21 kwietnia 2004 roku na Camp Nou. Rywalem Blaugrany była wówczas reprezentację tego kraju, a podopieczni Franka Rijkaarda pewnie zwyciężyli to spotkanie 6:0. Warte odnotowania są dwa fakty: – w meczu dwa gole zdobył obecny trener Barcelony Luis Enrique, a spotkanie jest jak dotąd jedynym, które Katalończycy rozegrali w roli gospodarzy.
Kolejnym chińskim rywalem był International Shanghai, z którym Barça zagrała cztery miesiące później w ramach azjatyckiego tournée (oprócz Chin Hiszpanie zawitali wówczas również do Korei i Japonii). Drużyna z Europy wygrała wówczas 3:0 po dwóch golach Luisa Garcíi i jednym Henrika Larssona.
W kolejnym sezonie Barça ponownie miała okazję sprawdzić się na tle chińskiego przeciwnika. Tym razem rozgromiła Shenzhen Jian Li Bao aż 9:0, a po dwie bramki zdobyli Leo Messi i Samuel Eto’o.
Przed sezonem 2007/08 Barcelona zagrała z chińskimi zespołami dwukrotnie. 5 sierpnia 2007 z Beijing Guoan – mecz zakończył się zwycięstwem Katalończyków 3:0 (bramki: Dos Santos, Iniesta i Ronaldinho). Sześć dni później rywalem Barçy był zespół z Hong-Kongu, z którym podopieczni Franka Rijkaarda zwyciężyli 4:0 (bramki: Xavi, Eto’o, Henry, Dos Santos). W 2010 roku ponownie rywalem podopiecznych Josepa Guardioli była „Gwardia Cesarska”. Również i tym razem Barca zaaplikowała swym rywalom trzy bramki (Sergi Roberto, Nolito i Ibrahimovic).
Na początku tego roku do stolicy Katalonii ponownie przyjechał zespół Beijing Guoan jednak teraz przeciwnikiem Chińczyków były rezerwy. Mecz na Ciutat Esportiva Joan Gamper zakończył się bezbramkowym remisem. W meczu wystąpili m.in. powołani na turniej w Japonii Samper, Sandro i Munir.
Kadra FC Barcelony na Klubowe Mistrzostwa Świata 2015:
1 – Marc-Andre TER STEGEN
Więcej o rywalu Barcelony – Guangzhou Evergrande możecie przeczytać tutaj:
https://zzapolowy.com/kms-2015-guangzhou-evergrande
Początek meczu, w którym Barcelona zmierzy się z triumfatorem Ligii Mistrzów AFC w czwartek o godzinie 11:30. Transmisje przeprowadzi TVP SPORT.