W piątkowy wieczór w ramach 33. kolejki Serie A piłkarze Spezii rywalizowali na własnym obiekcie z Interem. Gospodarze ostatecznie przegrali spotkanie 1:3. Z tego meczu zapamiętamy jednak kuriozalną sytuację, jaka miała miejsce w drugiej połowie. Głównym bohaterem został M’Bala Nzola, który…. nie mógł ściągnąć kolczyków.
M’Bala Nzola wszedł na boisko w 60. minucie rywalizacji. Chwilę później arbiter spotkania zorientował się, że gracz Spezii ma w uszach kolczyki, więc poprosił go o zejście z murawy i ściągnięcie ozdób.
Piłkarz Spezii nie mógł ściągnąć kolczyków
Nzola miał ogromne problemy ze ściągnięciem kolczyków, dlatego po chwili trener Spezii stracił cierpliwość i piłkarz opuścił murawę w 70. minucie rywalizacji.