Górnik Łęczna mierzył się z Cracovią Kraków w Pucharze Polski. Drużyna z Łęcznej przegrała spotkanie i spora w tym zasługa bramkarza, który popełnił dwa fatalne błędy.
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej
Fatalny mecz bramkarza
W środę Górnik Łęczna odpadł z Pucharu Polski w meczu przeciwko Cracovii. W spotkaniu padło wiele bramek. Ostatecznie Pasy wygrały 4:3. Wieczór ten na długo zapamięta bramkarz Górnika, który dopuścił się fatalnych błędów. Tuż przed przerwą, przy pierwszej straconej bramce golkiper chciał wypiąstkować piłkę, jednak w nią nie trafił. Futbolówka w kuriozalny sposób wpadła do bramki. Przy goli na 2:1 dla Cracovii, bramkarz ponownie nie stanął na wysokości zadania. Tym razem przy dośrodkowaniu zawodnika Pasów, golkiper nie wyłapał piłki i skierował ją sobie do własnej bramki.
Ogromny błąd bramkarza 😳
⚽ Górnik Łęczna – Cracovia
📺 Polsat Sport#FortunaPucharPolski pic.twitter.com/Y51DifCMqD
— Polsat Sport (@polsatsport) September 27, 2023