W ramach 1. kolejki tureckiej Super Lig, piłkarze Galatasaray rywalizowali na wyjeździe z Giresunsporem. Starcie obu drużyn zakończyło się zwycięstwem gości 2:0. Poniedziałkowe spotkanie zostanie jednak zapamiętane z zupełnie innego powodu. W 64. minucie defensor Galatasaray – Marcao obejrzał czerwony kartonik… za atak na swojego kolegę z zespołu.
Już w pierwszej połowie jeden z zawodników został wykluczony z boiska. Czerwoną kartkę za faul na przeciwniku otrzymał Husamettin Tut z ekipy Giresunspor. Przed zejściem do szatni gracze Galatasaray prowadzili 2:0 i grali z przewagą jednego zawodnika. Wydawało się zatem, iż druga połowa nie przyniesie już większych emocji.
Zaatakował kolegę z zespołu
Do kuriozalnych scen doszło po godzinie gry. Swojego kolegę z zespołu zaatakował Marcao, który najpierw uderzył go głową, a następnie wyprowadził dwa ciosy ręką.
Arbiter spotkania nie widział całego zajścia, dlatego skorzystał z VAR-u. Po analizie materiału wręczył Marcao czerwony kartonik.