Większość piłkarskich kibiców zapatrzonych jest w mistrzostwa Europy, bo te wkraczają w decydującą fazę. Jednak futbol żyje nie tylko tym turniejem. Wystartowała transferowa karuzela!
Zapewne wiele transakcji zostanie oficjalnie ogłoszonych dopiero po zakończeniu Euro. Mamy już jednak sporo ciekawych letnich transferów.
ZLATAN IBRAHIMOVIĆ DO MANCHESTERU UNITED
Końca dobiegła saga z udziałem Zlatana Ibrahimovicia. Szwed odpadł ze swoją kadrą z Euro, ogłosił też zakończenie kariery reprezentacyjnej. Klubowej jednak nie kończy. Ibra zgodnie z planem opuścił Paryż i przeniósł „swoje talenty” na Old Trafford. Mówiło się o zainteresowaniu ze strony Bayernu, ale już jesteśmy pewni, że 34-latek zagra dla Manchesteru United.
NOLITO DO MANCHESTERU CITY
Zaraz po pożegnaniu z trwającym francuskim turniejem, kontrakt podpisał Nolito. Celtę zamienił na Manchester City. Po dobrym sezonie w La Liga i przyzwoitym występie na Euro, 29-letni Hiszpan był łakomym kąskiem. Już wcześniej pozyskać swojego byłego piłkarza chciała Barcelona. Ostatnio do gry włączył się również Arsenal, ale to The Citizens wykazali się największą skutecznością. Guardiola za swojego rodaka zapłacił 18 milionów euro.
HENRIKH MKHITARYAN DO MANCHESTERU UNITED
W czerwonej części Manchesteru już widać rękę Mourinho. Porządne wzmocnienia, ciekawe nazwiska. Były już zawodnik Borussi Dortmund był jednym z najbardziej pożądanych piłkarzy na transferowym rynku. Mkhitaryan nie chciał kontynuować swojej kariery w Niemczech i z przyjemnością przystał na propozycję klubu z Old Trafford. Kwota transakcji nie jest jasna. Jedne źródła podają kwotę niewiele ponad 30 mln, inne mówią o 42,5.
HATEM BEN ARFA DO PSG
Francuz odrodził się po raz kolejny. Po nieudanej przygodzie w Anglii, Ben Arfa wrócił do ojczyzny i zakotwiczył w Nicei. Ambitny średniak z doświadczonym trenerem wykręcił wynik ponad stan, a wielki w tym udział właśnie 29-latka. 17 goli i 6 asyst – takie statystyki znów zwróciły uwagę większych klubów na niegdyś wielki talent francuskiej piłki. O podpis Ben Arfy walczyła podobno Barcelona, ale ostatecznie dołączył on do krajowego giganta z Paryża. Szkoda tylko, że Nicea nic na nim nie zarobiła.
ILKAY GŰNDOGAN DO MANCHESTERU CITY
To była jedna z pierwszych decyzji Guardioli po przybyciu na Etihad Stadium. Jeden z najlepszych niemieckich pomocników, ale przy tym chyba największy pechowiec niemieckiej piłki. Gündogan z powodu kontuzji opuścił kolejną imprezę. Okienko transferowe ledwie otwarto, a BVB straciło już trzech kluczowych piłkarzy. Na 25-letnim pomocniku Niemcy zarobili ok. 27 mln euro.
MATS HUMMELS DO BAYERNU MONACHIUM
Środkowy obrońca wrócił na stare śmieci. Co prawda zapowiedział to wcześniej, ale kibice BVB chyba nieprędko mu to wybaczą. Swoją karierę będzie więc kontynuował na Allianz Arena, a Bayern politykę transferową, polegającą na skupowaniu najlepszych piłkarzy Bundesligi. Odkupienie wychowanka kosztowało 35 baniek.
GRZEGORZ KRYCHOWIAK DO PSG
Dobrze się stało. Unai Emery szybko pociągnął za sobą na Parc des Princes jednego z najlepszych piłkarzy swojego byłego klubu. Nie wiadomo co prawda ile dokładnie Paryżanie zapłacili za Krychowiaka, ale póki co jest to najdroższy transfer z udziałem Polaka. Czy to 26 mln plus bonusy, czy 40 – jak w klauzuli odkupu. Może i w lidze tytuł mistrzowski ma zapewniony już na starcie, ale możliwości podboju Europy nieporównywalnie większe niż w Sevilli.
DANI ALVES DO JUVENTUSU
Osiem długich sezonów w Barcelonie – tyle trwał jego związek z Barceloną. Na ostatnią wielką przygodę w karierze do Turynu wybrał się Dani Alves. Brazylijczyk wciąż prezentuje solidny piłkarski poziom i mimo 33 lat może jeszcze coś Juventusowi dać. Transfer bardzo dobry, a do tego darmowy. Jeśli nie sportowo, to na pewno zwróci się marketingowo. Niewielu zawodników tak potrafi zwrócić na siebie uwagę. Oby Dani częściej robił to swoimi piłkarskimi popisami, jak za najlepszych lat.
GRANIT XHAKA DO ARSENALU
Jeden nie strzelony karny niczego nie zmienia. Szwajcar to świetny pomocnik, mimo 23 lat bardzo dojrzały. Arsene Wenger sprowadził być może największą gwiazdę ligi najbliższych lat. Warunek takiego stanu rzeczy to odpowiednie zagospodarowanie Xhaki. Wydając na niego 45 mln w Arsenalu raczej nie mają zamiaru robić inaczej.
SADIO MANE DO LIVERPOOLU
Jeden z najlepszych transferów początku okienka. Mane pokazał, że jest naprawdę klasowym zawodnikiem. To właśnie on dwoma bramkami zapewnił Southampton zwycięstwo 3:2 nad Liverpoolem w 31. kolejce Premier League. Statystyki z poprzedniego sezonu ma powalające. 11 goli i 7 asyst w klubie nie walczącym o najwyższe cele to znakomity wynik. Święci na Senegalczyku zarobili 41 baniek. Niemniej, panie Klopp, ubiłeś pan niezły interes!
Wciąż wszystko przed nami. Następne głośne zakupy są tylko kwestią kilku dni. Nie ma przecież okienka bez hitu w Realu Madryt, a i Polacy w te wakacje będą rozchwytywani.
