Na podbój ligi Under 2M – Didi Muema w Wygraj Ligę

Z pewnością znajdą się tacy, którzy nazwą mnie ,,hurtownikiem”, na wieść o tym, że w najbliższej edycji Wygraj Ligę, będę prowadził trzy drużyny. Pragnę jednak uspokoić moich oponentów – tylko jedna z nich będzie walczyć na całego, pozostałe dwie mają zupełnie inne cele. Jako, że nie uważam za możliwe powtórzenie sukcesu sprzed kilku miesięcy, kiedy to triumfowała moja Zakrzepica Zakrzep, tym razem skupię się na pozostaniu w setce najlepszych drużyn biorących udział w zabawie. Prócz tego postanowiłem powalczyć w klasyfikacji bez sponsorów i dodatkowych zdarzeń, a także w lidze Under 2M, którą tworzą ekipy złożone z piłkarzy kupionych za co najwyżej 2 mln zł. To właśnie w tej lidze wystąpi mój team – Didi Muema, który jest przedmiotem niniejszej, krótkiej analizy.

Bramkarze

Przyznam, że mam słabość do nowych twarzy pojawiających się w naszej lidze. Bardzo często tli się we mnie iskierka nadziei, iż piłkarze pozyskani w ostatnim okienku transferowym wybiją się ponad ligową szarzyznę lub przynajmniej nadadzą Ekstraklasie niezbędnego kolorytu.     Dobrivoj Rusov (1,2 mln) i Matus Putnocky (1,1 mln) spełniają to kryterium, dlatego witam ich na pokładzie. Lubię mieć pole manewru, dlatego przewidywania, co do ich obecności w podstawowych składach swoich drużyn są mi zdecydowanie na rękę. W pierwszej wiosennej kolejce staną po przeciwnych stronach barykady, więc decyzja kogo desygnować do pierwszej ,,11” jest wyjątkowo trudna. Ostatecznie zdecydowałem się na bramkarza Ruchu Chorzów- Putnockyego, zaś golkiper Piasta pozostanie w odwodzie.

Obrońcy

Nie jest pewne czy Mariusz Magiera (1,2 mln) wygra rywalizację z Sewerynem Gancarczykiem w defensywie Górnika Zabrze, ale podejmuję to ryzyko, bo uważam, że istnieją przesłanki ku temu, by był to właściwy wybór. Jeśli były piłkarz Wisły powróci do optymalnej dyspozycji i będą go omijały kontuzje, to może nieźle punktować, dzięki dobrze egzekwowanym stałym fragmentom gry.  Ciekawym wyborem może być też Mateusz Możdzeń (1,8 mln), który w sparingach Lechii zwykle grywał w podstawowym składzie. Co ważne, często był ustawiany w linii pomocy, a jak wiadomo im bliżej bramki przeciwnika, tym większa szansa na punkty, co jesienią pokazał choćby przykład Adama Frączczaka. Mam nadzieję, że ubiegła runda była wypadkiem przy pracy dla Dudu (2 mln) ze Śląska Wrocław. Brazylijczyk nie notował asyst i nie strzelał bramek, jednak doskonale pamiętamy, że w tym aspekcie potrafi być jednym z najlepszych skrajnych defensorów w naszej lidze. Robert Podoliński chce mocno przemeblować obronę Cracovii i jednym z narzędzi ma być Piotr Polczak (1,5 mln). Będę uważanie śledził czy gra obronna ,,Pasów” uległa znaczącej poprawie i w sprzyjających okolicznościach skorzystam ze stopera powracającego z ligi rosyjskiej. Według statystyk Robert Mazan (1 mln), czyli nowy lewy obrońca Podbeskidzia nie jest oszałamiająco aktywny pod bramką rywali, ale cena za jego usługi jest niezwykle kusząca. W dalszej fazie rozgrywek może być bardzo przydatny.

Pomocnicy

Łukasz Madej (2 mln) ma za sobą jedną z najlepszych rund w karierze i liczę na to, że na wiosnę nie spuści z tonu. Kto wie, czy luki w ataku zabrzan, po odejściu Mateusza Zachary nie wypełni Wojciech Łuczak (1,2 mln), który w Wygraj Ligę jest zaklasyfikowany jako pomocnik. W ekipie Roberta Warzychy próżno szukać innych ciekawych rozwiązań w linii atku, więc podejrzewam, że były piłkarz Willem II czy Cracovii ma na to spore szanse. Cena za niego, według mnie, nieco zbyt niska, więc zamierzam skrzętnie to wykorzystać. Liczę na bramki i asysty Petera Grajciara (1,9 mln), przed którym trudne zadanie zastąpienia w Śląsku Sebastiana Mili. Słowak w ostatnim czasie raczej odpoczywał od piłki na poważnym poziomie, lecz Tadeusz Pawłowski zdążył już udowodnić, że potrafi wykrzesać z piłkarzy wszystko co mają najlepsze do zaoferowania, nawet jeśli mają poważne zaległości treningowe. Pozycja ofensywnego pomocnika zobowiązuje go do regularnego punktowania. Jeśli miałbym typować piłkarza, który najbardziej zaskoczy obserwatorów Ekstraklasy w rundzie wiosennej to wskazałbym na Macieja Małkowskiego (1,6 mln). Skrzydłowy odstawiony na boczny tor w Górniku Zabrze, w Bełchatowie powinien się spisywać o niebo lepiej niż przy Roosevelta 81. W barwach ,,Brunatnych” był jedną z czołowych postaci i choć zabrzmi to nieco absurdalnie, liczę na to, że posłuży mu … bełchatowskie powietrze. Piątym pomocnikiem będzie Gerard Badia (1,8 mln) z Piasta Gliwice, który już jesienią strzelał gole i asystował. Życzyłbym sobie, aby wskoczył na jeszcze wyższy poziom.

Napastnicy

Forma Kevina Friesenbichlera (1,8 mln) w sparingach Lechii może napawać optymizmem. Austriak w niemal każdym spotkaniu wpisywał się na listę strzelców i nie powinno nikogo zdziwić, jeśli Antonio Colak rozpocznie rundę jako rezerwowy. Zawodnicy Zawiszy raczej nie cieszą się zbyt dużym zainteresowaniem prezesów rywalizujących w Wygraj Ligę, ale nie ma się czemu dziwić. Żywię nadzieję, że rodzynkiem stanie się Jakub Świerczok (1,8 mln), który ma być odpowiedzialny za strzelanie bramek w drużynie Mariusza Rumaka. Były napastnik Kaiserslautern w grach kontrolnych prezentował się przyzwoicie, lecz teraz czas przełożyć to na ligę. Linię ataku uzupełni Vojo Ubiparip (1,5 mln). Zdrowy Serb ma szansę być pierwszym wyborem Macieja Skorży, przy ustalaniu składu Lecha Poznań, gdyż Zaur Sadajew do tej pory nie spełniał pokładanych w nim nadziei. Mając za swoimi plecami Jevticia, Hamalainena, Pawłowskiego czy Lovrencsicsa będzie miał sporo okazji do zdobywania bramek.

Drużyna Didi Muema i jej skład na pierwszą wiosenną kolejkę:

Didi muema

Chcesz zobaczyć jak radzą sobie Twoi wybrańcy? Gdzie obejrzysz interesujące Cię spotkanie? Sprawdź TUTAJ

Niezależnie od tego w jakiej lidze rywalizujesz, warto zapoznać się z ZAPOWIEDZIĄ RUNDY REWANŻOWEJ

Komentarze

komentarzy