W najciekawszym meczu drugiej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów piłkarze PSG rywalizują na własnym obiekcie z Manchesterem City. Gospodarze szybko wyszli na prowadzenie, a do siatki trafił Idrissa Gueye. W 27. minucie stan meczu mógł wyrównać Bernardo Silva, ale Portugalczyk nie trafił do bramki z bliskiej odległości.
Wielu kibiców zastanawiało się, z jakim nastawieniem na ten pojedynek wyjdą obie ekipy. Znacznie lepiej spotkanie rozpoczęli gospodarze. Już w 8. minucie gola strzelił Idrissa Gueye. Goście mogli doprowadzić do wyrównania w 27. minucie.
Wielkie pudło Silvy
Po tym, jak Sterling uderzył w poprzeczkę, do futbolówki dopadł Bernardo Silva, ale Portugalczyk z bliskiej odległości również trafił w obramowanie bramki.