Po porażce z Portugalią Polska U19 mierzyła się z Maltą U19. Jak to zwykle bywa w naszej reprezentacji, mecz wydający się formalnością okazuje się być nie lada wyzwaniem. Polska ostatecznie wygrała 2:0, ale nie obyło się bez problemów.
Dołącz do naszej grupy dyskusyjnej na Facebooku o piłce nożnej
Jak nie zaczynać meczu
Młodzieżowa reprezentacja Polski mecz ze słabszym rywalem zaczęła w najgorszy możliwy sposób. Już w 22. minucie nasza reprezentacja otrzymała czerwoną kartkę. Dwa żółte kartoniki obejrzał Wiktor Matyjewicz. Podczas pierwszej połowy mogliśmy obejrzeć sporo ekstraklasowych zagrań (oczywiście w negatywnym tego słowa znaczeniu) i to nie tylko w wykonaniu naszych rywali. Na nasze szczęście Malta nie potrafiła wykorzystać wypracowanych okazji, dlatego do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis.
#Malta #Polska #U19 Ależ interwnecja 😎
Od 22 minuty gramy w 10 bo Matyjewicz z 2x🟨 pic.twitter.com/IGe9wNdK1f
— 📸 Grzesiek 🍻 (@KiQus15) July 6, 2023
Wymęczone zwycięstwo
Druga połowa mogła się zacząć od zimnego prysznica. Wymianę piłki w naszym polu karnym próbowała wykorzystać Malta. Szybko przechwyciła futbolówkę, ale zawodnik rywali chybił w stuprocentowej sytuacji.
Euro u-19, Malta – Polska
XDDD
film @sport_tvppl pic.twitter.com/jgTJlwi8f0
— Kamil Jagodyński (@KJagodynski) July 6, 2023
W 59. minucie pod polem karnym Malty powstało olbrzymie zamieszanie. Najlepiej odnalazł się w nim Igor Strzałek. Zawodnik Legii Warszawa był w dobrym miejscu o dobrym czasie i z bliskiej odległości pokonał bramkarza rywali, otwierając wynik rywalizacji.
IGOR STRZAŁEK 🇵🇱(2004) GIVES TEN-MAN POLAND THE LEAD!!!!#U19Euro pic.twitter.com/QolumHHjIf
— Football Report (@FootballReprt) July 6, 2023
Chwilę później Malta otrzymała czerwoną kartkę, a Polska jeszcze przed końcowym gwizdkiem podwyższyła prowadzenie. Autorem bramki na 2:0 był Tomasz Pieńko. Polska 9 lipca zmierzy się z Włochami i jeżeli chcemy awansować, to niezbędny jest komplet punktów.