Atletico Madryt w ostatnim okresie przeżywa dość duże męki. Choć w lidze podopieczni Simeone ustąpili jedynie Barcelonie, nie wydają się już drużyną tak mocną, nieobliczalną i groźną, jak jeszcze kilka sezonów temu. Teraz sytuacja stała się jeszcze bardziej niepokojąca…
Zarejestruj się z kodem GRAMGRUBO i graj BEZ PODATKU!
Wiele z ostatnich transferów Atletico nie wypaliło, czego najlepszym przykładem jest najdroższy w historii klubu Thomas Lemar. Stara gwardia Simeone powoli się rozsypywała, a ściągani następcy w większości nie dali tego, czego oczekiwano.
Tego lata mamy kumulację, bo z klubem pożegna się naprawdę wielu kluczowych zawodników. Antoine Griezmann, Diego Godin, Filipe Luis, Lucas Hernandez, Juanfran… Coś, co przez ostatnie sezony starano się łatać stopniowo, nagle trzeba robić niemal hurtowo.
Atletico robi wszystko, by jak najszybciej ułożyć drużynę na przyszły sezon. Pierwszym uzupełnieniem rozebranej linii defensywy został bowiem Felipe, 30-letni stoper grający do tej pory w FC Porto. Za Brazylijczyka, który do 2016 roku występował jedynie w swojej ojczyźnie, Atletico zapłaciło 20 milionów euro. Ma on być docelowo „zamiennikiem” Godina.
To oczywiście dopiero początek ruchów transferowych madryckiego klubu. Czego możemy spodziewać się dalej? Mówi się m.in. o możliwości ściągnięcia Nicolasa Otamendiego, którego przygoda z Manchesterem City wydaje się dobiegać końca. Kolejny – po Felipe – transfer stopera „30+” byłby jednak zastanawiający.
Ostatnie doniesienia sugerują także duży transfer w linii ofensywnej. Poza Griezmannem na wylocie jest także Diego Costa, który wiele razy pokazał, że jego najlepsze dni są już przeszłością. Jeśli Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem ostatecznie trafiłby do Chin, Atletico podobno jest już dogadane z… Edinsonem Cavanim. Urugwajczyk także do najmłodszych nie należy, jednak wydaje się idealnym wręcz uzupełnieniem na 2-3 sezony. Kontrakt 32-latka z PSG wygasa za rok, więc jego ściągnięcie nie byłoby szczególnie trudne. Jak myślicie, czy przebudowa Atletico zakończy się sukcesem?
