„Sprzedajcie go, jest bezużyteczny” – fanom Liverpoolu skończyła się cierpliwość

Nie każ transfer się spłaci, nie każdy transfer będzie trafiony. Tak było, jest i będzie. W tym biznesie bez ryzyka nie ma owoców, wiadomo więc, że czasem trafi się zgniłe jabłko. Liverpool przed sezonem kapitalnie trafił z Salahem, mocnym punktem okazał się Oxlade-Chamberlain, niestety inaczej sprawa wygląda chociażby z Dominikiem Solanke.

Wysoki, 20-letni napastnik, został ściągnięty z Chelsea po wygaśnięciu kontraktu. Świetny ruch, biorąc pod uwagę wiek, talent i możliwości zawodnika. w Liverpoolu miał się stopniowo ogrywać, łapać doświadczenie, by w przyszłości być może wystrzelić. Kibice to wiedzieli i przez długi czas rozumieli, gdy Juergen Klopp dawał młodemu Anglikowi minuty. W końcu trzy sezony temu w młodzieżówkach „The Blues” potrafił zdobyć 31 bramek w 34 występach, a jako 18-latek zdobył siedem goli w Eredivisie.

Optymistyczne wizje o wybudzeniu kolejnego talentu, jak niegdyś Daniela Sturridge’a, jak na razie są kompletną klapą. Fani czuja to samo, ale bardzo ciekawe, że upust emocją dali akurat wtedy, kiedy zawodnik zdobył swoją pierwszą, bardzo efektowną bramkę dla klubu.

Gładka wygrana z Brighton, utrzymanie się w TOP4, Salah z rekordem bramek w sezonie Premier League (złożonej z 20 drużyn), a oni i tak musieli się doczepić. Z jednej strony to szukanie problemu na siłę, z drugiej – można ich zrozumieć. Anglik nie jest tak poukładany jak Firmino, nie nadaje się do gry kombinacyjnej, jego podania są dalekie od ideału. Mimo wszystko aż żal czytać, jak bardzo fani „The Reds” chcą się go pozbyć.

Reakcje wydają się mocno przesadzone, jednak jeśli napastnik premierowego gola zdobywa dopiero w 27. występie, można mieć spore zastrzeżenia. Gary Lineker posunął się nawet do porównania 20-latka do jego starszego rodaka, czyli Petera Croucha. Zawodnikowi Stoke zdobycie bramki dla Liverpoolu zajęło 19 spotkań, a jak wiemy jego również trudno zaliczyć do grona wybitnych piłkarzy. Ich podobieństwo pod tym względem Lineker sugeruje grą słów. Crouch był i jest bardzo chudy, co po angielsku znaczy „so lanky”. Wymowa nazwiska młodzieńca? – Niemal identyczna… Co powinien zrobić Liverpool i Klopp? Dać szansę? Pozbyć się? A może wypożyczyć?

Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 120 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!

Komentarze

komentarzy