Superclásico, czyli najlepsze derby świata!

El Superclásico. Mecz, który uznawany jest przez wielu fanów i ekspertów na całym świecie za największe wydarzenie w piłce klubowej. Według Gavina Hamiltona, redaktora magazynu World Soccer, mecz Boca vs River na La Bombonera jest jednym z wydarzeń sportowych, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz.

W ciągu 11 dni, pomiędzy 3-cim, a 15-tym maja dojdzie do aż trzech takich pojedynków. Odwieczni rywale zmierzą się w spotkaniu ligowym oraz w 1/8 finału Copa Libertadores. Podobna seria los Superclasicos miała miejsce 15 lat temu. Najpierw w 11. kolejce Clausura 2000, po golach Guillermo Barrosa Schelotto i Nelsona Cuevasa ligowy klasyk zakończył się remisem, a parę dni później oba kluby spotkały się w ćwierćfinale Copa Libertadores, w którym górą byli podopieczni Carlosa Bianchiego. 

HISTORIA RYWALIZACJI

Historia, która podzieliła dzielnicę Buenos Aires ma już 100 lat!

Oba kluby wywodzą się z portowej dzielnicy, która była kolebką stolicy Argentyny – La Boca. Los Xeneizes są wierni swym korzenią po dziś dzień, natomiast River w 1925 roku przeprowadziło się do zamożnej dzielnicy Núñez w północnej części miasta. Od 1930, kiedy klub sprowadzał graczy za ogromne pieniądze i płacił im w złocie zyskał przydomek – Los Millonarios, czyli „Milionerzy”. Dlatego właśnie sympatycy River Plate to głównie wyższe i średnie sfery. Boca Juniors kibicuje z kolei klasa robotnicza zwana „pueblo”, która w dużej mierze wywodzi się z lokalnej włoskiej społeczności. Sam klub z La Bombonera założony został zresztą przez grupę pochodzących z Genui, włoskich imigrantów. Z tego też powodu zespół ma przydomek „Genueńczycy” (Los Xeneizes). Dlatego Superclasico to coś więcej niż tylko mecz! To zderzenie dwóch odmiennych kultur i tradycji, choć oczywiście oba kluby mają zwolenników we wszystkich klasach społecznych. Buenos Aires, to stolica i największe miasto Argentyny, liczące prawie 3 mln mieszkańców. Biorąc pod uwagę cały obszar aglomeracji (Wielkie Buenos Aires), jest drugim co do wielkości miastem w Ameryce Południowej i jednym z największych kompleksów miejskich na świecie! Żeby zrozumieć, czym dla tych ludzi jest Superclásico wystarczy rzut oka na jedną zaledwie statystykę: blisko 80% populacji kraju deklaruje sympatyzowanie z jedną lub z drugą drużyną. Do kibicowania Boca Juniors przyznaje się aż 46% społeczeństwa, zaś River Plate – 33% !

Choć premierowe spotkanie odbyło się już na początku sierpnia 1908 roku, kiedy to w meczu towarzyskim Boca Juniors wygrali z River 2:1, to pierwsze oficjalne derby datuje się na 24 sierpnia 1913 roku, kiedy to River zwyciężył Boca (2:1) na starym, drewnianym jeszcze stadionie Racingu. Od tego momentu spotkali się już ponad 350 razy, z których większość spotkań wygrali gracze Boca.

Wszystkie mecze: 354
Zwycięstwa BOCA: 129
Zwycięstwa RIVER: 113
Remisy: 112
Bramki BOCA: 478
Bramki RIVER: 428

23 grudnia 1928 Boca ograli River aż 6:0 co jest ich najwyższym zwycięstwem nad „Milionerami”! 19 października 1941 „La Máquina” ( jak nazywano zespół River Plate w latach 1941 – 47) pokonali Boca 5:1 w drodze po mistrzostwo Argentyny. Do tej pory jest to ich największe zwycięstwo nad Boca! Rok później rekord wyrównali kolejnym wysokim zwycięstwem w derbach 4:0. Pod koniec 1942 roku River Plate mierzyli się z Boca Juniors na wyjeździe. Stawką był tytuł, a „Milionerom” do tego celu wystarczał remis. Do przerwy przegrywali jednak z odwiecznym rywalem 0:2. W drugiej połowie zdołali zdobyć dwa gole i ostatecznie wygrali mistrzostwa kosztem Boca! Podobna sytuacja miała miejsce 13 lat później na La Bombonera, kiedy River Plate po raz drugi wywalczył tytuł na oczach kibiców Boca! Po 18 latach od porażki 1:5 gracze Boca rewanżują się za swoją największą porażkę z River Plate i po dwóch bramkach Jose Yudica zwyciężają na ​​La Bombonera 5:1. 15 października 1972 rozegrano chyba najlepsze Superclásico w historii. River przegrywało 4:2 by ostatecznie zwyciężyć 5:4. Z kolei dwa lata później Carlos Garcia Cambon w swoim debiucie w barwach Boca zdobył przeciwko River cztery gole. Do tej pory nikt nie powtórzył tego osiągnięcia. Hattrickiem może za to poszczycić się inny gracz Boca –  Claudio Caniggia, który 14 lipca 1996 wraz z kolegami pokonał River 4:1. Gracze Ramóna Ángela Díaza byli wtedy najlepszą drużyną na kontynencie (miesiąc wcześniej zdobyli Copa Libertadores wygrywając w finale 2:0 z kolumbijskim klubem América Cali). W marcu 2002 River zdobywa La Bombonere pokonując odwiecznego rywala 3:0 i pewnie wygrywa Clausura 2002. Dwa lata później również w Clausurze po bramce Fernando Cavenaghiego ponownie stadion w La Boca został zdobyty przez „Milionerów”. W 2006 roku Boca ma rekord 22 spotkań bez porażki, który po wizycie na El Monumental i porażce 1:3 już nie obowiązuje. 7 października 2007 River zwycięża 2:0 i pozbawia tym samym Boca marzeń o mistrzostwie. Rok później Boca Juniors rewanżuje się nie tylko zdobywając, grając w osłabieniu Estadio Monumental ale i mistrzostwo. W 2010 roku po ledwie 9 minutach gry mecz na La Bombonera został przerwany. Powodem takiej decyzji nie była awantura na trybunach, lecz obfity deszcz, który kompletnie zalał murawę. Były to jedyne przerwane derby w historii.

Rok temu gracze River Plate nie tylko po raz pierwszy od 10 lat zwyciężyli na La Bombonera (2:1) ale i zwyciężyli w Torneo Final 2014. Najwięcej spotkań derbowych, bo aż 42 rozegrał Reinaldo Merlo, który całą swoją karierę spędził w barwach La Banda. Silvio Marzolini przez 12 sezonów uzbierał 37 meczów z River i jest to najlepszy wynik zawodnika Boca. Angel Labruna z 16 bramkami jest najlepszym strzelcem w Superclásico. Napastnik słynnego napadu La Máquina jest również najlepszym strzelcem w historii klubu (292 bramki). Na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców jest inny napastnik River Oscar Más, który w argentyńskich super derbach pokonał bramkarza rywali 12 raz. Dopiero na trzeciej pozycji znalazł się gracz Boca – Paulo Valentim. Brazylijczyk przez pięć lat spędzonych w Buenos Airesw derbach trafił 10 razy.

Niestety rywalizacja ma też i swoje czarne dni. 23 czerwca 1968 roku na Estadio Monumental, miała miejsce największa tragedia w historii argentyńskiej piłki nożnej. Podczas meczu River – Boca w ramach Metropolitano (Począwszy od roku 1967 w Argentynie rozgrywano dwa mistrzostwa w jednym sezonie: Metropolitano, oraz Nacional, który był turniejem dla klubów z prowincji) w wyniku ścisku przy jednej z bram stadionu śmierć poniosło 71 osób, a 150 zostało rannych. Średnia wieku ofiar wyniosła 19 lat. Nigdy nie wyjaśniono przyczyn tej tragedii, mimo iż dochodzenie w tej sprawie trwało aż trzy lata… Rodzinom zmarłym musiało wystarczyć 100 tysięcy peso, które pod koniec roku 1968 Związek Piłki Nożnej Argentyny zebrał z 68 klubów piłkarskich.

Od początku lat 90. w stolicy Argentyny panuje taka zasada, że kibice zwycięskiej drużyny mogą malować w mieście graffiti, które ośmiesza rywali. Fani drużyny przegranej w ostatnim meczu nie mają prawa niszczyć owych malowideł i plakatów… aż do następnego Superclásico.

SYTUACJA W LIDZE

Po 10. kolejkach obecnego sezonu liderem rozgrywek z 24 punktami jest zespół Boca Juniors, który jedynie lepszym bilansem bramkowym (+13) wyprzedza River Plate (+11). Choć to „Milionerzy” maja w lidze najlepszy atak, który zdobył do tej pory już 24 bramki (Boca z 18 bramkami jest druga). Xeneizes są za to najlepsi w defensywie. Podopieczni Rodolfo Martína Arruabarreny stracili dotąd ledwie pięć bramek, a żadnemu z rywali nie udało się pokonać bramkarza Bosteros więcej niż raz. Oba zespoły spotkania w lidze jak dotąd nie przegrały, notując przy tym trzy remisy. Boca punkty stracili na wyjazdach z San Martín w San Juan i z Colón w Santa Fe (oba 1:1) oraz po dość niespodziewanym, bezbramkowym remisie przed własną publicznością w małych derbach z Nueva Chicago. La Banda swoje punkty straciła natomiast z Arsenalem Sarandí, Uniónem Santa Fe i Quilmes, mimo iż każdemu z wymienionych rywali podopieczni Marcelo Gallardo aplikowali minimum dwa gole. Trenera River na pewno najbardziej martwi strata punktów na własnym terenie z Uniónem, z którym już po pół godzinie gry jego podopieczni prowadzili 2:0. Jednak po przerwie dwa razy trafili gracze Tatengues i ostatecznie mecz zakończył się podziałem punktów.

COPA LIBERTADORES

Obie drużyny już wcześniej mierzyły się w Copa Libertadores. W 2000 roku w ćwierćfinale „Milionerzy” pokonali u siebie Bosteros 2:1, by w rewanżu, po świetnej partii Riquelme i spółki przegrać na „Bombonierce” 0:3. Jedną z bramek zdobył Martin Palermo, który pojawił się na murawie po raz pierwszy od 6 miesięcy. Boca Juniors dotarli do finału rozgrywek, gdzie  po rzutach karnych brazylijskie Palmeiras. Cztery lata później rywale spotkali się ponownie. Tym razem stawką dwumeczu był finał. Na La Bombonera po trafieniu Rolando Schiaviego triumfowali gospodarze. W rewanżu Millonarios objęli prowadzenie w 50 minucie po golu Lucho Gonzáleza. W 86 minucie stan meczu wyrównał Carlos Tévez (którego już niebawem mamy ponownie zobaczyć w Boca) i kiedy wydawało się, że gracze Bianchiego dowiozą korzystny wynik do końca meczu, gospodarze w ostatniej minucie za sprawą Cristiána Javiera Nasutia zdobyli upragnionego gola. O awansie do finału zadecydowały więc rzutu karne (gole na wyjazdach nie mają tutaj znaczenia), w których lepsi okazali się ostatecznie Xeneizes wygrywając 5:4. W finale Bosteros niespodziewanie ulegli po serii jedenastek kolumbijskiemu Once Caldas.

W obecnej edycji Copa Liberdaores los zetknął ze sobą ponownie dwa zwaśnione kluby w 1/8 finału. Boca Juniors to najlepszy zespół zakończonej niedawno fazy grupowej, natomiast River awans uzyskał rzutem na taśmę.
Gracze Boquita wygrali wszystkie sześć spotkań grupy 5 z Montevideo Wanderers, CD Palestino i Zamora FC. Stracili ledwie dwie bramki z wenezuelską Zamorą (5:1) i urugwajskim Wanderers (2:1).
River Plate awans do 1/8 finału zapewnili sobie dopiero w ostatniej kolejce, po zwycięstwie z najsłabszym w grupie 6 boliwijskim San Jose i było to jedyne zwycięstwo Gallinas w fazie grupowej. Wcześniej La Banda zanotowała cztery remisy (po dwa z meksykańskim Tigres i peruwiańskim Juan Aurichi) oraz porażkę (z San Jose).

GWIAZDY

Nicolás Lodeiro
Urugwajczyk, uczestnik dwóch Mundiali, europejskim kibicom znany jest z gry w Ajaksie, w którym występował w latach 2010-2012. W Amsterdamie zmagał się z kontuzjami i głownie z tego powodu zagrał zaledwie w 21 spotkaniach Eredivisie. Później trafił do Brazylii, gdzie świetnie spisywał się w barwach Botafogo, z którego w styczniu zeszłego roku trafił do Corinthians. W ekipie Timão nie miał miejsca w podstawowym składzie. W Boca dostał pierwszy skład i numer „10” na plecach. W Argentynie już porównują go do innych legendarnych „dziesiątek” jak Riquelme i Maradona.

Daniel Osvaldo
Dobrze znany w Europie, niesforny 29-latek miał być do końca obecnego sezonu na zasadzie wypożyczenia z Southampton zawodnikiem Interu Mediolan. Popadł jednak w konflikt z klubem z San Siro, który nakazał mu znalezienie nowego pracodawcy. Pomocną dłoń wyciągnęły do niego władze Boca Juniors. Nic więc dziwnego, że dla reprezentant Włoch klub z Buenos Aires jest już dwunastym w karierze. W swoim debiucie w barwach La Azul y Oro  przeciwko Montevideo Wanderers zdobył bramkę, która dała jego drużynie zwycięstwo. 14-krotny reprezentant Italii jest najskuteczniejszym obecnie graczem Boca Juniors. W trwającym sezonie zdobył sześć bramek – po trzy w Primera División i Copa Libertadores.

Fernando Gago

Fernando jest wychowankiem Boca Juniors, który po siedmiu latach spędzonych w Europie powrócił na stare śmieci. Z Buenos Aires najpierw przeniósł się do Realu Madryt za 20 mln euro. W stolicy Hiszpanii dwukrotnie zdobył mistrzostwo Hiszpanii (2007 i 2008) i raz Puchar Króla (2011). Reprezentował również barwy Romy i Valencii. W 2008 roku został powołany do prowadzonej przez Sergio Batistę reprezentacji U-23 na Igrzyska Olimpijskie w Pekinie, gdzie Argentyna zdobyła złoty medal.

Fernando Cavenaghi
To obecnie najlepszy strzelec River Plate w Primera División. 31-letni napastnik  to wychowanek „Milionerów” z Buenos Aires, który wrócił na stare śmieci po kilku latach spędzonych za granicą. Reprezentował barwy Spartaka Moskawa, Bordeaux, Majorki, brazylijskiego Internacionalu, Villarealu, czy meksykańskiego klubu Pachuca CF. Z  „Żyrondystami z Bordeaux” wygrał Ligę i zdobył Puchar Ligi francuskiej.

Teófilo Gutiérrez
Urugwajski dziennik „El Pais” uznał go za najlepszego piłkarza grającego w Ameryce Południowej w 2014 roku. W argentyńskiej Primera Division debiutował w barwach Racing Club de Avellaneda 20 lutego 2011 w przegranym 0:1 meczu z… Boca Juniors!

Pablo Aimar
Byłego zawodnika Benfiki i Valèncii i Saragossy nie potrzeba chyba nikomu przedstawiać. 35-latek grał ostatnio w Malezji, a konkretnie w Kelab Bola Sepak Darul Takzim. Niestety El Payaso dla River zagra dopiero w czerwcu. najpierw musi wyleczyć operowaną kostkę.

TRENERZY

Rodolfo Martín Arruabarrena
Młody bo niespełna 40-letni szkoleniowiec Boca Juniors karierę piłkarską zaczynał w 1992 roku właśnie w Boca. Po czterech latach odszedł do Rosario Central, ale już po 6 miesiącach ponownie zameldował się na La Bombonera. W 2000 roku wyjechał do Europy, gdzie przez siedem sezonów bronił z barw Villarrealeu. Z hiszpańskim klubem w 2006 roku dotarł do półfinału Ligi Mistrzów. Po Hiszpanii trafił za 800 tyś. euro do AEK Ateny. W 2008, po roku gry w Grecji wrócił do Argentyny i do 2010 roku grał w CA Tigre. Ostatnie półrocze 2010 roku spędził w chilijskim Universidad Católica, gdzie ostatecznie zakończył piłkarską karierę. Jego trenerskie CV nie jest już tak imponujące. W roku 2011 przez trzy sezony pracował w atgentyńskim Tigre. Podczas Clausura 2012 wywalczył z Matadorami wicemistrzostwo, co uratowało ostatecznie klub przed degradacją. W czerwcu 2013 roku objął urugwajski Nacional Montevideo, z pracy w którym zrezygnował w grudniu 2013 roku, po tym jak nie udało się z tym klubem zdobyć mistrzostwa. Od sierpnia 2014 roku jest trenerem Boca Juniors. Zastąpił na tym stanowisku zdymisjonowanego Carlosa Bianchiego.

Marcelo Daniel Gallardo
Trener River Plate to również ikona tego klubu. Filigranowy rozgrywający (1.65 m, 68 kg) nazywany z tego względu „Lalką” jest wychowankiem River Plate, w którym zadebiutował 1993 roku, w wieku zaledwie 17 lat. Z „Milionerami” wywalczył sześć tytułów mistrzowskich (Apertura 1993, 1994, 1996, 1997 oraz Clausura 1997 i 2004) i dwa tytuły międzynarodowe (Copa Libertadores 1996 oraz Supercopa 1997). W 1999 został piłkarzem występującego w lidze francuskiej AS Monaco i w swoim pierwszym sezonie zagranicą znacząco przyczynił się do zdobycia przez drużynę z Księstwa tytułu mistrza Francji, Superpuchar Francji oraz Puchar Ligi Francuskiej. w 2000 roku został uznany za najlepszego piłkarza francuskiej ligi. Po objęciu stanowiska trenera przez Didiera Deschampsa Gallardo stracił miejsce w podstawowym składzie i w 2003 wrócił do River. W 2007 ponownie wyjechał do Europy, gdzie przez rok reprezentował barwy Paris Saint-Germain. Następnie podpisał kontrakt z klubem Major League Soccer – DC United, z którym triumfował w US Open Cup. W 2010 roku podpisał kontrakt z Nacionalem Montevideo. W 2011 roku wraz Bolsos wygrał ligę. Tym samym stał się jednym z niewielu graczy, którzy zdobywali mistrzostwo w każdym zespole, w którym grali. To był jego ostatni sezon jako piłkarz, w następnym sezonie był już trenerem zespołu z Gran Parque Central w Montevideo. Trenerem River Plate został w 2014 roku zastępując na tym stanowisku Ramóna Díaza, który dość niespodziewanie zrezygnował z pełnionej funkcji pomimo wywalczenia z Millonarios mistrzostwa i wygrania Superfinal 2014.

Co ciekawe obaj trenerzy, przed objęciem obecnych stanowisk pracowali wcześniej w Nacionalu Montevideo. Prowadzący River Plate Marcelo Gallardo spędził w Urugwaju rok począwszy od czerwca 2011 roku, zaś Rodolfo Arruabarrena był tam szkoleniowcem od czerwca do grudnia 2013 roku.

TRANSMISJA

Od 2009 roku w Argentynie państwo kupiło od Asociación del Fútbol Argentino (AFA) prawo do transmisji wszystkich meczów ligowych. Z budżetu poszło na to 4 mld peso ale kibice w Argentynie mogą oglądać spotkania na darmowych kanałach. Futbol para Todos pokazuje mecze na żywo również na YouTube z czego korzystać możemy również my 🙂

Niedziela 3 maja
godz. 23:15 
Primera División: Boca Juniors - River Plate
transmisja: YOUTUBE

Niedzielny mecz ligowy pomiędzy Boca Juniors i River Plate poprowadzi jako arbiter główny Patricio Loustau. Niedzielne Superclasico będzie jego drugim w karierze. Pierwszy raz miał okazję je sędziować 15 maja 2011 roku. Wówczas również na stadionie Boca, gospodarze pokonali River Plate 2:0, po samobójczym trafieniu bramkarza Juana Pablo Carrizo oraz golu Martína Palermo. Spotkanie z 2011 roku, w doliczonym już czasie gry Lostau wyrzucił z boiska Clemente Rodrigueza  oraz Matiasa Almeydę.

Mało tego! Oba kluby już tydzień po Superclásico (10 maja) zagrają w kolejnych ligowych klasykach: Boca zagra na Estadio Libertadores de América z Independiente, a River na własnym boisku podejmie Racing Club. Klasyków w obecnym sezonie będzie pod dostatkiem –  tym roku w argentyńskiej Primera Division występuje aż trzydzieści drużyn, a sezon, który zaczął się w połowie lutego potrwa do 8 listopada. Reforma rozgrywek ma na celu m.in. rezygnację z dwóch części ligi (wyłaniani byli mistrzowie sezonu otwarcia i zakończenia). Poza tym kalendarz zmagań ma zostać dopasowany do europejskiego. Liga ma liczyć do 2019 roku nie więcej niż 24 drużyny. Przerwa w rozgrywkach nastąpi w czerwcu i lipcu 2015 na turniej Copa America w Chile.

POSTSCRIPTUM

Nazwa Boca Juniors wymawia się z języka angielskiego, nie hiszpańskiego! Czyli słowo „Juniors” wymawiamy przez „J”(dż), a nie „H! Wywodzi się to z etymologi nazwy klubu. Boca, to oczywiście nazwa dzielnicy w której klub powstał, a słowo„Juniors”? Otóż postanowiono, że jeden z członów nazwy musi brzmieć anglojęzycznie, by oddać hołd ang. marynarzom, którzy przywieźli do Argentyny piłkę i nauczyli tamtejszych mieszkańców odpowiednio jej używać.

Komentarze

komentarzy