Tag: Brendan Rodgers

„Po co ktoś miałby tam iść?”, czyli zmiana zdania w kwestii Rodgersa w Arsenalu
ZZP

„Po co ktoś miałby tam iść?”, czyli zmiana zdania w kwestii Rodgersa w Arsenalu

Ostatnie tygodnie przyniosły wiele zmian w angielskiej piłce. Ze swoimi klubami pożegnało się kilku dotychczasowych menedżerów, a nie wszyscy zdołali błyskawicznie znaleźć odpowiednich następców. Jednym z takich klubów jest Arsenal. Unai Emery miał być tym, który godnie poprowadzi „Kanonierów” po odejściu Arsene’a Wengera. Mimo obiecujących początków, które mogły wskazywać na […]

LIVERPOOL, ENGLAND - SEPTEMBER 30:  Christian Benteke of Crystal Palace salutes the travelling fans after the Premier League match between Everton and Crystal Palace at Goodison Park on September 30, 2016 in Liverpool, England.  (Photo by Matthew Lewis/Getty Images)
ZZP

Christian Benteke piłkarzem przeklętym? W przyszłości może mieć duże problemy ze znalezieniem nowego klubu

Święta Bożego Narodzenia często są w telewizji zapowiadane jako okres magiczny. Nie do końca jest to chyba słuszne połączenie, ponieważ magia zazwyczaj kojarzy się z czymś nieprawdziwym i lepiej byłoby przyjście Chrystusa na świat określać mianem cudu. No, ale skoro niektórzy tak bardzo upierają się przy łączeniu narodzin Jezusa z […]

Rodgers ściąga do Celticu swoich starych znajomych
Transfery ZZP

Rodgers ściąga do Celticu swoich starych znajomych

Kolo Toure, doświadczony 35-letni obrońca, który ma za sobą grę w trzech gigantach angielskiej Premier League (Arsenal, Manchester City, Liverpool), zjawił się wczoraj w Glasgow, aby przejść badania medyczne. Piłkarz doskonale znający się z Brendanem Rodgersem z pracy w Liverpoolu, ma być gotowy do gry już w środowym starciu eliminacyjnym do Ligi […]

Brendan Rodgers – dzień sądu cz.2
ZZP

Brendan Rodgers – dzień sądu cz.2

Część pierwsza tutaj Po krótkiej przerwie do ofensywy postanowiła przejść obrona. Adwokat wezwał na salę świadka Dejana Lovrena Lovren w mgnieniu oka znalazł się na miejscu i wyczekiwał pytań. Oazą spokoju, to on jednak nie był. Gdyby ktoś z głębi sali krzyknął nagle „Yannick Bolasie”, Chorwat pewnie wyskoczyłby z miejsca aż […]