Nie każdemu psu na imię Burek, nie co dzień jest niedziela, ale Łukasz Teodorczyk jest jeden i to się nigdy nie zmieni. Świeżo upieczony mistrz Belgii i król strzelców tamtejszej Jupiler Pro League (22 gole) znów dał o sobie znać. Jak możecie się domyślać, typowy dla siebie sposób. Niestety…