Właśnie trwają towarzyskie turnieje, podczas których kluby mogą sprawdzić nowe nabytki. Trenerzy wprowadzają jednych, ale myślą też o kolejnych transferach. Dyrektorzy sportowi doskonale wykonują ich rozkazy.
ARKADIUSZ MILIK DO NAPOLI
Najdroższy transfer z udziałem Polaka w historii! Niedługo tym rekordem cieszył się Grzegorz Krychowiak. Teraz będzie należał on do Milika, który za 32 miliony euro zamienia Amsterdam na Neapol. Na ten transfer Arek zapracował sobie bardzo dobrym sezonem w Eredivisie i nieprzeciętnym występem na Euro. Przed nim rola zastąpienia superstrzelca Higuaina. Przed nim wielka szansa, i wszyscy, jak jeden, powinniśmy trzymać za niego kciuki. Nastały czasy, kiedy za Polaków płaci się grubą kasę i są gorącym towarem na rynku.
ANDRE GOMES DO FC BARCELONY
Sprzątnięty sprzed nosa Realowi. Barca zdobyła kolejnego młodego piłkarza, ale tym razem chyba nieco przepłaciła. 35 baniek to chyba jeszcze za duża kwota na byłego pomocnika Valencii. No cóż, za mistrzów się płaci.
GONZALO HIGUAIN DO JUVENTUSU
Ogromna kwota! Nowa „9” Juve kosztowała 90 milionów! Więcej zapłacono tylko za Bale’a i Cristiano Ronaldo. Argentyńczyk zasilił właśnie klub, który jest zdecydowanym hegemonem na krajowym podwórku i ma znacznie większe szanse na podbój Europy niż Napoli. W Turynie robią wielkie zakupy, ale transfer sprawdzonego w Serie A 28-latka jest majstersztykiem. W oczy razi jedynie kwota, ale wystarczy słowo „tak” w sprawie Pogby i bilans znów będzie na plus.
MARIO GOTZE DO BORUSSI DORTMUND
Wielki powrót syna marnotrawnego. Odchodził jako jeden z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia, w Bayernie miał podbijać świat, zdobywać najważniejsze tytuły. Nie wyszło. Przeszkodziła ogromna konkurencja i kontuzje. Dziś znów w BVB, zastępuje Mkhitaryana, który kiedyś przyszedł zastępować go. Borussia odkupiła Gotze za 26 baniek i dała mu 4-letnią umowę. Dała mu szansę na powrót do światowej czołówki. Chyba nawet Marco Reus wybaczył „zdradę”, bo w mediach społecznościowych przewijają się nowe zdjęcia starych przyjaciół.
ALEXANDRE PATO DO VILLARREALU
Kiedyś jeden z najbardziej perspektywicznych napastników grających w Europie, dziś podróżnik. Po nieudanej przygodzie w Chelsea, Pato zameldował się w Hiszpanii. Villarreal na tyle zaufał Brazylijczykowi, że zapłacił Corinthians 3 miliony, żeby mieć go na własność.
JOE ALLEN DO STOKE CITY
Jeden z bohaterów reprezentacji Walii, która na Euro zaszła aż do półfinału przenosi się do Stoke. W ekipie Kloppa nie mógł liczyć na pierwszy skład, a przy formie prezentowanej kilka tygodni temu szkoda, żeby siedział na ławce rezerwowych. W nowym klubie miejsce na murawie pewnie się znajdzie, a dzisiejsze Stoke już nie jest tym topornym, grającym ostro zespołem. No i Allen zostanie w najciekawszej lidze świata. Koszt takiego zakupu? 15,5 mln.
ANDRE SCHURRLE DO BORUSSI DORTMUND
Kolejny transfer klubu z Dortmundu. BVB wykupiła Schurrle z Wolfsburga za 30 milionów, ale czy z myślą o pierwszym składzie? O tym ostatnio pisał nasz redakcyjny kolega. Najdroższy w historii Niemiec ma pięć sezonów, aby wreszcie udowodnić swoją wartość, wrócić do tego, co było przed Chelsea.
