W drodze po scudetto – 9. kolejka

Porażka Juventusu w Genui mocno ucieszyła ich wielkich rywali z Rzymu. Dzięki niej obie ekipy mają teraz tyle samo punktów przy identycznym bilansie bramkowym. Z kolei walka o trzecie miejsce coraz bardziej zapowiada się na tłumną rywalizację kulawych z niewidomymi. Kandydatów jest wielu, ale każdy z nich ma jeszcze wiele do poprawy…

WTOREK, 28.10.14

Sassuolo – Empoli 3:1

Missiroli, Floccari, Berardi – Croce

“Neroverdi” poszli za ciosem po wyjazdowym zwycięstwie nad Parmą, choć do przerwy to goście z Piotrem Zielińskim w składzie cieszyli się z prowadzenia. Polakowi udało się nawet zaliczyć szczęśliwą, bo szczęśliwą, ale zawsze asystę, a na początku drugiej połowy był bliski efektownego trafienia z dystansu. Bramkarzowi miejscowych z trudem udało się jednak sparować futbolówkę na poprzeczkę. Generalnie był to dość solidny występ Zielińskiego, który z większym optymizmem może teraz patrzeć na swoją dalszą przygodę w klubie z Toskanii. Motorami napędowymi Sassuolo jak zwykle błyskotliwi skrzydłowi – Berardi i Sansone, którzy radzić sobie musieli bez kontuzjowanego Zazy.

ŚRODA, 29.10.14

Roma – Cesena 2:0

Destro, De Rossi

Na rzymskim Stadio Olimpico trudno było się spodziewać innego rozstrzygnięcia niż pewnej wygranej gospodarzy przy pełnej dominacji na boisku. Rudi Garcia pozwolił sobie na pozostawienie na ławce Francesco Tottiego, a kolejne 90 minut w barwach „Giallorossich” zaliczył z kolei Łukasz Skorupski, którego goście specjalnie nie niepokoili. Jedynym problemem dla Romy jest kontuzja Davide Astoriego, który opuścił boisko na noszach. Dzięki porażce Juventusu mamy zatem już dwóch współliderów, którzy między sobą rozstrzygną walkę o scudetto.

Atalanta – Napoli 1:1

Denis – Higuain

Po wbiciu aż sześciu goli Veronie fani Napoli liczyli na kolejną strzelaninę w Bergamo, jednak mimo tego, że Atalanta w tym sezonie rozczarowuje, na Stadio Atleti Azzuri d’Italia wcale łatwo pola nie oddała. Mimo zdecydowanej optycznej przewagi gości, to miejscowi wyszli na prowadzenie, które utrzymali aż do 86 minuty. Wyrównał Higuain, który bohaterem spotkania jednak nie został, marnując rzut karny w doliczonym czasie gry.

Cagliari – Milan 1:1

Ibarbo – Bonaventura

Sardyńczycy potwierdzają swoją stabilizację formy na nieco wyższym poziomie niż na początku rozgrywek. Po deklasacji Interu na San Siro coś w ekipie Zdenka Zemana drgnęło, dzięki czemu nie miała problemów z postawieniem Milanowi ciężkich warunków gry. Tymczasem „Rossoneri” niepostrzeżenie wdrapali się na trzecią lokatę w tabeli, choć Filippo Inzaghi uspokaja – Nie możemy patrzeć teraz na tabelę. Chcemy rosnąć z meczu na mecz. Ozdobą spotkania trafienie z dużej odległości Giacomo Bonaventury.

Fiorentina – Udinese 3:0

Babacar x2, Valero

„Fiołkom” udało się nieco podbudować morale po gorszym okresie, choć konfrontacja z nieźle dysponowanym ostatnio Udinese zapowiadała się na niełatwą. Tym razem szczęście opuściło jednak Antonio di Natale, który trafił w słupek. Lepszą skutecznością popisał się za to Babacar. Gospodarze byli zadowoleni ze swojej postawy, natomiast przyjezdni narzekali na swoje błędy. Nie możemy ich popełniać przeciwko takim silnym rywalom. – skomentował trener gości Andrea Stramaccioni.

Genoa – Juventus 1:0

Antonini

Na ciężkiej murawie w Genui gospodarze zdołali maksymalnie uprzykrzyć życie obrońcom tytułu. Co prawda sami do niemal ostatniej akcji nie byli w stanie nic stworzyć w grze ofensywnej, a zerowy dorobek po stronie strat zawdzięczają świetnej postawie bramkarza, to jednak potrafili wykorzystać przesadne otwarcie się rywali w końcówce spotkania. Godna odnotowania jest asysta byłego napastnika Juve Alessandro Matriego oraz występ od pierwszej minuty w barwach „Rossoblu” 17-letniego Riccardo Mandragory.

Inter – Sampdoria 1:0

Icardi (k)

Znowu 1-0 i znowu po bramce z rzutu karnego. Część fanów Interu nie stroniła od gwizdów, ale zostali oni skrytykowani przez Mauro Icardiego – Ci gwiżdżący nie kochają klubu. Zadowolony był jednak Walter Mazzarri – Zagraliśmy świetny mecz, zabrakło tylko wykończenia. Sampdoria nie wykorzystała zatem szansy na pozostanie jedyną niepokonaną w tym sezonie Serie A drużyną.

Palermo – Chievo 1:0

Rigoni

Dwie kiepsko grające w tym sezonie ekipy nie stworzyły specjalnie wysublimowanego widowiska, co w swoim stylu skwitował prezydent Palermo Maurizio Zamparini – Cieszę się z trzech punktów i charakteru, jaki pokazaliśmy, ale w tym momencie nie gramy w piłkę. Widziałem mecz Cagliari z Milanem, to była zupełnie inna para kaloszy…

Torino – Parma 1:0

Darmian

Roberto Donadoni z każdą kolejną serią gier musi czuć się coraz mniej komfortowo. Trener gości chwalił swoich graczy za bardzo dobrą drugą połowę, ale za dobre wrażenie nikt przecież punktów nie rozdaje. Dyrektor generalny parmeńczyków Pietro Leonardi zapewnia, że klub wciąż wierzy w obecnego szkoleniowca, ale jak tak dalej pójdzie zmiana na ławce trenerskiej będzie po prostu nieunikniona. Z kolei ładna bramka Darmiana na wagę trzech punktów nie zadowoliła w pełni Giampiero Ventury, który przytomnie stwierdził – Mamy jeszcze wiele elementów do poprawy.

CZWARTEK, 30.10.14

Verona – Lazio 1:1

Toni (k) – Lulić

Lazio do Werony przyjechało po piątą ligową wygraną z rzędu i właściwie niewiele mu zabrakło do osiągnięcia celu. Co prawda „Biancocelesti” nie grali nad wyraz porywającej piłki, jednak pozwoliło to na osiągnięcie przewagi udokumentowanej strzelonym golem. Pomocną dłoń wyciągnął jednak gospodarzom Cavanda. Prawy obrońca rzymian bezmyślnie złapał za rękę Juanito Gomeza we własnym polu karnym za co został wyrzucony z boiska. „Jedenastkę” pewnie wykorzystał weteran Toni, ale na tym zakończyły się efekty gry Hellas z przewagą jednego zawodnika.

JEDENASTKA KOLEJKI WG ZZAPOŁOWY:

TAK GRALI POLACY:

¹ Noty z Serie B na podstawie www.tifosando.it

iphone 5 reduce evening rumors tend to recommend liquidmetal fruit mobile in the works
miranda lambert weight loss Home Decoration Fashion Trends in This Autumn and Winter