Po nieudanych podbojach zaplecza Europy przez nasze flagowe drużyny wracamy. Wracamy do rozgrywek, które gwarantują niesamowite emocje… i niesamowitą nudę. Są tak nieprzewidywalne jak zagrania Michała Kucharczyka ale i tak je kochamy. Czas na 15. kolejkę Ekstraklasy i co za tym idzie, 15. rundę zabawy prezesów w WL. Najwyższa pora by odpowiedzieć sobie na pytanie: kogo kupić, a kogo sprzedać, by ten weekend był dla nas jak najmniej nerwowy?
15. kolejkę ekstraklasy rozpoczniemy od spotkania: Zagłębie Lubin – Wisła Kraków. Lubinianie od pięciu kolejek nie potrafią zdobyć 3 „oczek”. W ostatnim meczu podopieczni P. Stokowca przegrali z liderem tabeli – Piastem 2:0. Nie dziwi więc fakt, że zajmują odległe 10 miejsce w tabeli z dorobkiem 18 pkt. W meczu z Wisłą to Krakowianie będą faworytem, ale jeże mielibyśmy kogoś polecić z Zagłębia, to byłby to M. Papadopulos i wracający do pierwszego składu J. Vlasko. Wisła ostatnio po bezbarwnej grze zremisowała bezbramkowo z Ruchem. Ciężko przewidzieć jak zagrają zawodnicy K. Moskala, mając w pamięci ich nierówną formę (potrafią rozklepać Jagę w Białymstoku, by później grać piach u siebie z Ruchem). Jedno jest pewne, jeżeli ktoś miałby pociągnąć Wiślaków do zwycięstwa w tym pojedynku to byłby to: P. Brożek, M. Jankowski i W.D. Guerrier.
Drugim piątkowym spotkaniem będzie mecz: Cracovia – Śląsk Wrocław. Cracovia po ostatniej porażce z Górnikiem Łęczna spadła z 3. na 4. miejsce w tabeli. Dla większości prezesów grających w WL wynik ten był na pewno niespodzianką. Duża część osób kupowała przed tym spotkaniem D. Rakelsa czy M. Cetnarskiego, a ci nie uraczyli nikogo workiem punktów. Tym razem może być lepiej z tego względu, że Krakowianie nie dość, że grają ze słabym Śląskiem, to jeszcze zaczęli lepiej się prezentować na własnym terenie. W 3 ostatnich meczach przy ul. Kałuży gospodarze odnieśli 3 zwycięstwa z bilansem bramek 11:4 (2:1 z Ruchem, 5:2 z Lechem i 4:1 z Pogonią). Wśród zawodników J. Zielińskiego warto polecić wcześniej wspomnianych D. Rakelsa i M. Cetnarskiego, oraz B. Kapustkę i E. Jendriska. Wrocławianie z kolei jeżeli myślą o grze w grupie mistrzowskiej, to powinni już zacząć w końcu wygrywać. Jednak ostatnie zwycięstwo w lidze odnieśli we wrześniu… i patrząc na ich grę, wstrzymujemy się z zakupem kogokolwiek ze Śląska.
W sobotę pierwszym spotkaniem będzie mecz: Termalica – Podbeskidzie Bielsko Biała. Termalica w ostatniej kolejce pokonała dość szczęśliwie dobrze spisującą się w ostatnim czasie Koronę 1:0 po bramce D. Jareckiego. Było to pierwsze zwycięstwo „Słoni” od 12.09.2015 roku, kiedy to ostatni raz wygrali w lidze na wyjeździe, pokonując wówczas Cracovię 3:2. W ich najbliższym meczu liczymy na sporo bramek, dlatego polecamy zawodników ofensywnych, takich jak W. Kędziora i D. Plizga. Podbeskidzie w lidze jest niepokonane od 5 kolejek. W tym czasie dwukrotnie wygrali i trzy razy dzielili się punktami z rywalami. W ostatniej kolejce piłkarze z Bielsko Białej zremisowali z Jagiellonią 1:1, a bramkę zdobył dobrze spisujący się ostatnio A. Mójta. To właśnie jego, oraz R. Demjana i M. Możdżenia polecamy do Waszych zespołów.
Kolejnym sobotnim spotkaniem będzie mecz: Ruch Chorzów – Lechia Gdańsk. Chorzowianie w ostatniej kolejce zremisowali bezbramkowo z Krakowską Wisłą po kiepskiej grze. Również w tym meczu nie spodziewamy się fajerwerków z ich strony, dlatego wstrzymujemy się z kupnem kogokolwiek z Ruchu. Lechia tydzień temu przegrała u siebie z Legią aż 1:3. Bramkę dla Gdańszczan zdobył A. Kovacevic – było to jego premierowe trafienie w polskiej lidze. W meczu z Ruchem to im dajemy większe szanse na wygranie, a w gronie polecanych zawodników znaleźli się: G. Kuświk, M. Makuszewski, A. Borysiuk i M. Marić.
Sobotnie zmagania zakończymy meczem Jagiellonia Białystok – Piast Gliwice. Gospodarze w poprzedniej kolejce zremisowali 1:1 z Podbeskidziem, przełamując tym samym serię porażek. Goście niezmiennie okupujący pozycję lidera wygrali natomiast z Zagłębiem Lubin 2:0. Bilans bezpośrednich spotkań jest zdecydowanie korzystniejszy dla Jagiellonii, bukmacherzy także wyżej oceniają ich szanse. My jednak stawiamy na wygraną piłkarzy z Gliwic. W drużynie gospodarzy polecamy tylko K.Vassiljeva, który odpowiada za stałe fragmenty gry i ma już na koncie trzy bramki i pięć asyst. W ekipie przyjezdnej warto zwrócić uwagę na: J.Szmatułę – najlepszy bramkarz w tej edycji, P.Mraza – najlepszy obrońca, K.Vacka – trzy bramki, trzy asysty i J.Barisicia – dwie bramki w ostatnim spotkaniu.
W niedzielę czeka nas spotkanie: Górnik Zabrze – Korona Kielce. Zabrzanie na pięć ostatnich spotkań – cztery zremisowali, ostatnio z Pogonią 1:1 Goście dość pechowo przegrali u siebie 0:1 z Termaliką, jednak w meczach wyjazdowych nie mają sobie równych: mogą pochwalić się najlepszym bilansem i najmniejszą liczbą straconych bramek. Bilans bezpośrednich meczów jest korzystniejszy dla Kielczan, bukmacherzy stawiają na Górnika, a my robimy jeszcze inaczej, typując w tym spotkaniu bezbramkowy remis. Warto zwrócić uwagę, że ekipę gospodarzy czekają teraz cztery mecze z rzędu na własnym boisku, co powinno być ich atutem. W ekipie z Zabrza polecamy: A.Dancha – dwie bramki i jedna asysta. Z Korony warto kupić: Z.Małkowski, R.Dejmka i R.Grzelaka.
Kolejnym niedzielnym spotkaniem będzie rywalizacja Lecha Poznań z Górnikiem Łęczna. Obrońcy tytułu ciągle niespodziewanie znajdują się w dole tabeli, jednak zmiana na stanowisku trenera przyniosła również zmianę stylu gry. W poprzedniej kolejce zremisowali 1:1 ze Śląskiem. Goście wygrali 1:0 z Cracovią i znajdują się w górnej połówce klasyfikacji. Bilans bezpośrednich spotkań jest zdecydowanie korzystniejszy dla Lecha i my także spodziewamy się ich sukcesu. W zespole gospodarzy polecamy: M.Gajosa – pięć bramek, jedna asysta i K.Hamalainena – cztery bramki, jedna asysta. Zawodników z ekipy gości w tym meczu radzimy sobie odpuścić.
Kolejkę zakończymy w Warszawie spotkaniem Legia Warszawa – Pogoń Szczecin. Gospodarze mogę pochwalić się najwyższą liczbą bramek strzelonych. Goście z kolei mają najmniej przegranych spotkań, tylko raz zaznali goryczy porażki. Ostatnio zremisowali z Górnikiem 1:1 Bilans bezpośrednich spotkań wygrywa z miażdżącą przewagą Legia i my także to im przyznajemy zdecydowanie większe szanse w tym meczu, stawiając na ich pewne zwycięstwo. W drużynie gospodarzy polecamy: N.Nikolicia – najlepszy piłkarz tej edycji, C.Guilherme – dwie bramki, trzy asysty i T.Jodłowiec – dwie bramki, trzy asysty.
/ Przygotowali: Kamil Herman i Maciej Kopczyński