Już tylko 16 ligowych spotkań dzieli nas od końca jesiennych zmagań w kolejnej edycji Wygraj Ligę. Waszym celem jest utrzymanie pozycji i ostrożna gra do końca? Czy może chcecie zaryzykować i postawić wszystko na jedną kartę? Odpowiedzi szukajcie w naszej cotygodniowej zapowiedzi!
Korona, Górnik i Lech – na te trzy zespoły opłacało się postawić w poprzedniej serii spotkań. W składzie Bociana B znalazł się jednak tylko Kasper Hamalainen, który na ostatniej prostej przegrał rywalizację o opaskę kapitańską z Flavio Paixao… Początek zeszłotygodniowych zmagań zwiastował jeden z najgorszych możliwych rezultatów. Pięciu zawodników zdobyło zaledwie 11 „oczek”, znacząco dorobku nie poprawił także podwójnie punktujący Portugalczyk i tylko fantastyczna dyspozycja Hamalainena oraz zawodników Legii pozwoliła zakończyć weekend z dorobkiem 53 punktów. Zobaczcie skład Bociana na 17. serię spotkań: Gostomski (Buchalik) – Rzeźniczak, Broź – Żyro, Hamalainen, Paixao ©, Stilić, Starzyński – Kuświk, Colak, Piątkowski. Ryzyko związane z zakupem duetu piłkarzy Ruchu się nie opłaciło. Zmienili oni jednak równie słabo punktujących zawodników: Milę i Brożka, więc w ostatecznym rozrachunku zeszłotygodniowe transfery wyszły na zero. Niechybnie zbliżający się koniec jesiennych zmagań zmusza wielu prezesów do podjęcia dużego ryzyka. Można na tym dużo zyskać, ale też sporo stracić. Rzućcie więc okiem na przedostatnią tegoroczną analizę i sprawdźcie na kogo warto postawić.
Piątkowe wzmocnienia
W ostatnich trzech ligowych spotkaniach Zawisza zdobył identyczną liczbę punktów jak Śląsk Wrocław. Dwa remisy i jedna porażka chluby nie przynosi, ale więcej radości na pewno ostatnie wyniki sprawiły podopiecznym Mariusza Rumaka. Faworytem tego spotkania będzie drużyna z Wrocławia i większość prezesów postawi na Flavio Paixao. Ryzykanci powinni sprzedać Portugalczyka i poszukać wzmocnień gdzie indziej! Wóz albo przewóz. Ofensywny pomocnik się zaciął i przypomina obecnie samego siebie z początku sezonu, kiedy to pomimo wielu świetnych sytuacji nie potrafił umieścić piłki w siatce. Sebastian Mila, po świetnych występach w reprezentacji Polski, nie ma już chyba motywacji do gry na ligowym poziomie. Brazylijczyk Dudu zmaga się z drobnym urazem i może obejrzeć spotkanie z perspektywy trybun. Może więc warto postawić na Michała Masłowskiego? Wskazywanie innego piłkarza Zawiszy to prawdziwe samobójstwo. Macie ryzykować, ale nie po omacku szukać swojej ostatniej szansy.
W drugim piątkowym pojedynku czeka nas jedno ze szlagierowych spotkań najbliższego weekendu. Górnik wzmocniony powracającym po pauzie za żółte kartki Łukaszem Madejem zmierzy się z pewnie kroczącą po trzecie z rzędu mistrzostwo Legią Warszawa. Zwycięzca może być jednak tylko jeden. Zabrzanie nie mają dobrej passy w ostatnich spotkaniach i faworyta należy chyba upatrywać w drużynie ze stolicy. Jeszcze tylko dwa razy w tym roku będziecie musieli zgadywać, w jakim składzie na ligowe spotkanie wyjdą podopieczni Henninga Berga. Niemal na pewno w wyjściowej jedenastce powinien zameldować się pauzujący za kartki w Lidze Europy Jakub Rzeźniczak. Kolejną szansę może dostać Helio Pinto. Na zaufanie trenera zawzięcie także pracuje Orlando Sa, ale pewnie na boisku pojawi się dopiero w drugiej połowie. Ciężkie spotkanie, jeżeli chcecie ryzykować postawcie na Madeja lub Kosznika. Ja jednak radziłbym szukać swoich szans w innych pojedynkach.
Sobotnie roszady
Pogoń, osłabiona brakiem Maksymiliana Rogalskiego i (prawdopodobnie) Rafała Murawskiego, zmierzy się z niepokonaną w ostatnich sześciu spotkaniach Koroną Kielce. Wynik tego meczu może zaważyć na ostatecznym rezultacie waszych drużyn. Korona gra ostatnio lepiej niż dobrze i Sylwestrzak, Kapo oraz Trytko mogą kolejny raz zapewnić swojej drużynie komplet punktów. Ja jednak skłaniam się ku opcji szczecińskiej. Frączczak tydzień temu zagrał przysłowiowy piach i teraz powinien się zrehabilitować. Zwoliński czuje już na plecach oddech wracającego po kontuzji Marcina Robaka i świetnym występem może zapewnić sobie mocną pozycję w okresie przygotowawczym do rundy wiosennej. Macie problem z obsadą bramkarza? Postawcie na Janukiewicza. O wyniku spotkania może zadecydować dyspozycja dnia poszczególnych piłkarzy. Kapitanem mojej drużyny będzie Frączczak i w tym pojedynku będę mocno ściskać kciuki za podopiecznych Jana Kociana.
W spotkaniu dwóch beniaminków nie powinno paść zbyt wiele bramek. Wyniki ostatnich tygodni faworyzują gości z Łęcznej, jednak to „Brunatni” słyną w obecnym sezonie z żelaznej defensywy i jednobramkowych zwycięstw. Radzę wam postawić na piłkarzy defensywnych z obydwu drużyn. Patrik Mraz lubi zaskoczyć ze stałego fragmentu gry, a Adam Mójta może ponownie rozpocząć spotkanie na pozycji pomocnika. Ostatecznie jedyną bramkę zapewne wturla Bartosz Ślusarski i ostatecznie cieszyć się będą posiadacze Arkadiusza Malarza i reszty zawodników z bloku defensywnego gospodarzy.
Cracovia dawno nie wygrała i w meczu z wyczekującą już pierwszej gwiazdki Jagiellonią podopieczni Roberta Podolińskiego mogą pokusić się o zwycięstwo. Na kogo postawić? Nie zagra pauzujący za kartki Miroslav Covilo i najlepszym kandydatem wydaje się być Marcin Budziński. Duże szanse na czyste konto ma ofensywnie grający Deleu, a pod bramką rywali nieźle w ostatnich spotkaniach radzi sobie Deniss Rakels. Jagiellonia, po stracie Michała Pazdana, nie przypomina już drużyny rozstawiającej rywali po kątach. Piłkarze Michała Probierza stracili pomysł na grę w ofensywie, a szczęście opuściło Mateusza Piątkowskiego. W Krakowie większe szanse na zwycięstwo mają „Pasy”.
Piłkarska niedziela
Oglądanie gry Lechii to prawdziwa męczarnia. Jest jednak jeden piłkarz, na którego warto stawiać. Antonio Colak potrafi zrobić coś z niczego i w meczu z Piastem osłabionym brakiem Adriana Klepczyńskiego, napastnik Lechii może mieć kilka okazji do wpisania się na listę strzelców. Duża część grających w Wygraj Ligę w swoim składzie będzie miała Kamila Wilczka. Jeżeli chcecie koniecznie postawić na jakiegoś zawodnika „Piastunek”, to zdecydujcie się na Gerarda Badie.
W drugim hicie nadchodzącej kolejki nie warto stawiać na piłkarzy defensywnych. Stilić i Brożek vs Hamalainen i Pawłowski – od tych duetów będzie zależeć ostateczny rezultat. Możecie ryzykować z dwójką/trójką graczy z jednego zespołu lub zminimalizować ryzyko i postawić np. na Bośniaka i Fina. Ja zdecyduję się na drugi wariant.
Poniedziałkowi pewniacy
Kupując tydzień temu Starzyńskiego i Kuświka myślałem o ich zbliżającym się meczu z „Góralami”. Jednak Podbeskidzie jak na złość zagrało dobre spotkanie z Lechią i „chłopcy Ojrzyńskiego” w Chorzowie nie będą stać na straconej pozycji. Wierzę jednak, że Waldemar Fornalik zmotywuje odpowiednio swoich zawodników i na własnym obiekcie odniosą oni przekonujące zwycięstwo. W innym wypadku warto mieć w składzie Roberta Demjana i Macieja Iwańskiego.
Więcej cennych wskazówek odnośnie wszystkich ekstraklasowych klubów szukajcie w moim środowym raporcie: https://zzapolowy.com/ekstraklasowy-raport-18/!
What is a Fashion Croquis
quick weight loss What You Need To Know
miranda lambert weight lossC string thong for an erotic and beautiful nighttime