Wygraj Ligę – przed 34. kolejką

Każdy kolejny weekend zmagań na ekstraklasowych boiskach przynosi kibicom swoistą huśtawkę nastrojów. Wisła potrafi strzelić pięć bramek groźnej Pogoni, żeby tydzień później tyle samo stracić w spotkaniu z liderującą Legią. Piast pod wodzą nowego trenera gromi Cracovię…. która do następnego meczu podejdzie już z nowym szkoleniowcem. Efekt „nowej miotły” ponownie zadziała?

Drugi raz z rzędu mój zespół zagrał poniżej oczekiwań. Zawiódł zwłaszcza Robak, któremu znowu powierzyłem opaskę kapitana. Zdobycie zaledwie 51 punktów sprawiło, że Bocian B wypadł z pierwszej 20 klasyfikacji generalnej. Muszę zastanowić się nad dalszymi ruchami. Wypadałoby wrócić do walki o czołową dziesiątkę. Kuciak – Brzyski, Kamiński – Quintana, Hamalainen, Pawłowski, Akahoshi, Radović – Robak ©, Paixao, Piech – ilu z nich wybiegnie w pierwszym składzie w nadchodzący weekend? Słabe dwie kolejki sprawiły, że moja drużyna nie liczy się już w walce o czołowe lokaty ligi sport.pl

 

W lidze sport.pl doczekaliśmy się kolejnej zmiany lidera. Na czoło klasyfikacji wysunął się LZS Poznań. Prezes Przymura miał nosa przy wyborze kapitana. Wyśmienity występ Lovrencicia zapewnił drużynie z Wielkopolski pięciobramkową przewagę nad wiceliderem. Kuciak – Brzyski, Dudu – Mila, Lovrencić, Hamalainen, Quintana, Radović – Piątkowski, Robak, Paixao – ten skład kolejny raz może pokusić się o wspaniały rezultat. 84 punktów raczej nie powtórzy, ale LZS Poznań ma szansę jako pierwszy klub utrzymać prowadzenie w lidze sport.pl. Jeżeli mam się do czegoś przyczepić to wskażę trzech zawodników Śląska. Piast może być jeszcze w gazie i komplet Wrocławian może przynieść dużo punktów, lub nie dostarczyć ich niemal wcale. Odłożone znaczne środki na koncie pozwalają pobawić się na rynku transferowym. Dwóch nowych klasowych obrońców da większą swobodę taktyczną. Moi kandydaci to Golański i Dźwigała.

 

Lidera gonić będzie Gump45. Kuciak – Brzyski, Kamiński, Dąbrowski – Quintana, Lovrencic, Hamalainen, Jurado, Radović – Paixao, Robak © – dali łącznie 73 punkty. Tydzień temu odradzałem Jurado. Hiszpan postanowił udowodnić, że byłem w błędzie i strzelił dwie bramki. Jednak czy tym razem będzie podobnie? Kredyt zaufania wyczerpał Dąbrowski. W jego miejsce warto sprowadzić obrońcę z drużyny, która w najbliższej kolejce będzie faworytem. Radzę także zabrać opaskę kapitana Robakowi. Pewnie po dwóch meczach bez bramki snajper się przełamie. Jednak słaba dyspozycja Pogoni nie wróży nic dobrego.

 

Podium zamyka Gazownia Bełchatów. Kuciak – Brzyski, Telichowski – Żyro, Hamalainen, Lovrencić, Quintana, Abwo – Visnakovs, Paixao ©, Robak dostarczyli 68 „oczek”. Do zmiany nadaje się Abwo, Telichowski oraz Visnakovs. Widzew gra jednak u siebie ze słabą na wyjazdach Jagiellonią, więc można jeszcze dać jedną szansę Łotyszowi. Za Abwo widziałbym Pawłowskiego, Starzyńskiego lub Stilicia. Fundusze nie pozwalają na szaleństwa w obronie, więc może warto postawić na jednego z rezerwowych? Jaroszyński nie powinien powtórzyć meczu z pięcioma straconymi golami.

 

Grupa mistrzowska

 

Lech nie odpuszcza liderowi. Piłkarze „Kolejorza” czekają na porażkę Legii i w międzyczasie odprawiają z kwitkiem kolejnych rywali. Tym razem na trudnym terenie zmierzą się z gdańską Lechią. Faworytem będą goście. Radziłbym mieć w składzie dwóch z trzech pomocników: Pawłowski, Hamalainen, Lovrencić. Nie radzę stawiać na graczy defensywnych z tego spotkania. Z Lechii ciekawą opcją wydaje się być Makuszewski. Nie liczyłbym zbytnio na Tuszyńskiego. Specjalnie na to spotkanie nie warto także kupić Sadajewa. W Lechu nie zagrają pauzujący Trałka i Kędziora.

 

Czy Pogoń w końcu się przełamie? Na ławce trenerskiej szczecinian nie zobaczymy zawieszonego Dariusza Wdowczyka. „Portowcy” po tym spotkaniu będą mieli ciężkie mecze z Lechem i Legią, więc radzę powoli pozbywać się ich ze składu. Dąbrowski wylatuje. Zastanawiam się nad Akahoshim i Robakiem. Gospodarze będą faworytem i może warto ich jeszcze zostawić. Z Zawiszy ciężko na kogoś postawić. Linia defensywna prawdopodobnie straci bramkę, a wśród graczy ofensywnych nikt się nie wyróżnia. Może obudzi się Kamil Drygas?

 

Górnik ma nie lada problem. Piłkarze z Zabrza grają w ostatnim czasie przyzwoicie. W niedziele jednak staną w szranki z od dawna niepokonaną Legią. Nakoulma i Olkowski to jedyni zawodnicy, których możecie mieć w składzie. I w tym przypadku radzę prawego obrońcę posadzić na ławce. Z Legii podpowiadać wam nie muszę. Żyro, Brzyski, Kuciak, Jodłowiec, Duda, Radović. Serba wymieniłem na końcu, ponieważ trochę spuścił z tonu. Natomiast Brzyski i Żyro w ostatnich spotkaniach pokazali, że można na nich liczyć.

 

Kolejkę zakończymy w Chorzowie i jest to dla mnie największy znak zapytania. Wszystko zależeć będzie od formy Wisły. Stawianie na Pawła Brożka jest trochę ryzykowne. Jeżeli miałbym polecić kogoś z drużyny gości to byłby to Stilić. W Ruchu można liczyć na asysty i bramki Starzyńskiego.

 

Grupa spadkowa

 

Kolejkę zaczniemy w Łodzi. Widzew ma nóż na gardle i musi wygrać. Jagiellonia odskoczyła drużynom walczącym o utrzymanie i może nie grać na 100% swoich możliwości. Należy także pamiętać, że „Jaga” gra na wyjazdach o wiele gorzej niż na własnym boisku. Widzew może wygrać, jeżeli podopieczni Michała Probierza nie zagrają na 100% swoich możliwości. Na pewno warto postawić na Quintanę, kusi mnie jeszcze Dźwigała, który zawsze może strzelić bramkę. Z Widzewa, jeżeli już kogoś mam wskazać, to niech to będzie Visnakovs.

 

Zanosi się na powtórkę poprzedniego meczu Śląska z Podbeskidziem. W barwach „Wojskowych” nie zobaczymy pauzujących za kartki: Grodzickiego i Kokoszkę. Także w Podbeskidziu nie zagra Konieczny, a niepewny występu jest Sokołowski. Powinno paść dużo bramek, więc kapitan Paixao może się opłacić. Jeżeli wierzycie, że Śląsk zachowa czyste konto to warto kupić Dudu, który wraz z Milą ma duże szanse na asysty.

 

Macie czasem wrażenie, że zawodnicy specjalnie grają źle i czekają na zwolnienie trenera? Potem mamy popularny „efekt nowej miotły” i wszyscy przez krótki czas są szczęśliwi. Podobna sytuacja ma chyba miejsce w Gliwicach. Pytanie tylko czy w Kielcach Piast będzie wstanie powtórzyć swój ostatni wyczyn z meczu z Cracovią. Ja stawiam na Koronę. Golański i Korzym/Trytko to ciekawa opcja. Bez kontuzjowanego do końca sezonu Małkowskiego gospodarze mogą stracić bramkę, ale ofensywne walory bocznego obrońcy sprawiają, że staje się on moim pierwszym zakupem. Jeżeli wierzycie, że nowy trener Piasta podtrzyma dobrą passę to możecie postawić na Jurado.

 

Mecz nowych szkoleniowców. W Zagłębiu moim zdaniem to piłkarze zwolnili srogiego trenera. Teraz zaczną grać na swoim normalnym poziomie i Cracovia osłabiona brakiem Saidiego nie będzie miała żadnych atutów. Piech, Cotra i Gouldan powinni być dobrym wyborem. To spotkanie będzie meczem ostatniej szansy dla piłkarzy z Lubina. Powoli kończy mi się do nich cierpliwość.

 

/Mateusz Rynans/ 

Komentarze

komentarzy