Pamiętacie jeszcze zabawę w Wygraj Mundial? Tam w pierwszej kolejce strzelali i punktowali ci, na których stawiała zdecydowana większość, oczywiście z małymi wyjątkami. Wystartowała Ekstraklasa i już nie jest tak banalnie. Mistrz Polski gra z beniaminkiem, pewna wygrana? Nic z tych rzeczy. Zastanawialiście się, kto będzie punktował dla Lecha: Pawłowski, Jevtic, Hamalainen, a może Lovrencsic? Cała czwórka zdobyła całe 2 punkty… No dobrze, to na kogo warto było stawiać? Kolejkę „zavojował” Ubiparip, zdobywając aż 17 puntków! Udanej zemsty na swoim byłym zespole dokonał Patryk Tuszyńki, zdobywając dwie bramki. Warto było też postawić na graczy Śląska Wrocław w środku pola, szczególnie na Roberta Picha, który kosztował grosze, a popisał się golem i asystą. Spójrzmy zatem, jak wyglądał Dream Team 1 kolejki Ekstraklasy, do zgarnięcia było aż 135 puntków.
Liga Zzapołowy
Karol Kołodziejczyk został pierwszym liderem naszej klasyfikacji. Zdobył 73 punkty, głównie dzięki powierzeniu opaski kapitana Luisowi Henriquezowi (2×13 pkt.), a także dzięki pierwszemu rezerwowemu, którym był Maciej Sadlok (8 pkt.). Liga dopiero się rozkręca, czy Red Devils 1 utrzymają się na podium do końca? Tutaj tak jak w Ekstraklasie, wszystko jest możliwe.
Klasyfikacja lig prywatnych
Cieszy nas fakt, że już na starcie liga Zzapołowy jest najczęściej wybieraną klasyfikacją spośród pozostałych. Cały czas można do nas dołączyć, klikając w ten link: http://wygrajlige.sport.pl/league/league/?id=13Pamiętajcie, że jest aktywny dopiero po zalogowaniu do gry. Teraz czas na drugą kolejkę, pewnie zdecydowana większość prezesów zdecyduje się na darmowe transfery, żeby nie tracić zbyt wielu punktów do liderów zabawy – powodzenia!