Ekstraklasowy Raport

Robak wznowił treningi, trzech piłkarzy na wylocie z Jagiellonii, Wisła zagięła parol na słowackiego pomocnika, Michał Janota może zastąpić Sebastiana Milę w Śląsku – te i wszystkie inne newsy z polskich klubów znajdziesz w naszym ekstraklasowym raporcie.

Jagiellonia Białystok

O dużym pechu może mówić Jakub Słowik. Jeszcze rok temu swoimi świetnymi występami w barwach „żółto-czerwonych” zasłużył na powołanie do reprezentacji Polski prowadzonej przez Waldemara Fornalika. Teraz przegrywa rywalizację z fenomenalnie broniącym w rundzie jesiennej Bartłomiejem Drągowskim i wszystko wskazuje na to, że zimą opuści drużynę z Białegostoku. W jego ślady pójść mogą dwaj zawodnicy sprowadzeni w letnim okienku transferowym. Radosław Jasiński oraz Povilas Leimonas szybko stracili zaufanie szkoleniowca i dostali zielone światło na poszukiwanie sobie nowych klubów. Jagiellonia planuje także wypożyczyć młodych piłkarzy nie mających zbyt dużych szans na regularne występy w Ekstraklasie. Mowa o Adamie Waszkiewiczu, Damianie Kądziorze i Patryku Malinowskim, którzy najprawdopodobniej rundę wiosenną spędzą w klubach z niższych lig.

Do Białegostoku wrócić może za to Karol Mackiewicz, który ostatni rok spędził w Wigrach Suwałki. 22-letni zawodnik wystąpił w 18 spotkaniach na zapleczu Ekstraklasy i rundę jesienną zakończył z bilansem trzech bramek. Jagiellonia interesuje się także rówieśnikiem Mackiewicza, Kamilem Zapolnikiem. Napastnik występujący w Olimpii Zambrów w 19 trzecioligowych spotkaniach zdobył 20 bramek i zwrócił na siebie uwagę skautów białostockiego klubu. Zapolnik w tygodniu rozpoczął treningi z drużyną Michała Probierza i prawdopodobnie w rundzie wiosennej dostanie szanse sprawdzenia swoich umiejętności na ekstraklasowych boiskach.

Piast Gliwice

„Piastunki” zaskakująco dobrze radzą sobie w obecnym sezonie w spotkaniach z faworyzowanymi rywalami. Sztab szkoleniowy gliwickiego zespołu myśli już o nowych zawodnikach, którzy mogliby wzmocnić rywalizację w drużynie prowadzonej przez Angela Pereza Garcii. Kibice Piasta mogą być jednak zawiedzeni nazwiskami pierwszych potencjalnych kandydatów do przywdziania niebiesko–czerwonej koszulki. Niebawem na testach w klubie mają pojawić się dwaj zawodnicy Wisły Puławy: 22-letni Dawid Pożak oraz o trzy lata młodszy Konrad Szczotka. Dodatkowo swoją szansę ma dostać 19-letni Daniel Ciechański, który w listopadzie rozwiązał swoją umowę z Pogonią Siedlce. Nazwiska wspomnianych piłkarzy nie rzucają na kolana i prawdopodobnie fani „Piastunek” ponownie do ostatniej chwili będą musieli czekać na realne wzmocnienia.

Górnik Łęczna

Piłkarze beniaminka z Łęcznej kolejny raz w przeciągu kilku dni mogli mieć powody do zadowolenia. W piątek podopieczni Jurija Szatałowa rozgromili na własnym obiekcie chorzowski Ruch, a w środę pięciu zawodników Górnika udało się na zakupowe szaleństwo związane z popularną w Polsce akcją „Szlachetna Paczka”. Klub z Łęcznej nie zamierza się ograniczać do samych prezentów. Prezes Górnika, Artur Kapelko, zamierza wszystkim rodzinom z województwa lubelskiego objętym akcją, umożliwić obejrzenie z perspektywy trybun hitowego spotkania beniaminka z drużyną Legii Warszawa. Pozostaje trzymać kciuki za skuteczną realizację przedsięwzięcia.

Pogoń Szczecin

„Portowcy” mogą przystąpić do sobotniej potyczki z Koroną Kielce osłabieni brakiem Rafała Murawskiego. Zmagający się z urazem łydki kapitan Pogoni nie wziął udziału we wtorkowym treningu i zapewne do ostatnich chwil będą ważyły się losy jego występu przeciwko drużynie prowadzonej przez Ryszarda Tarasiewicza. W najbliższym spotkaniu nie wystąpi także zawieszony za żółte kartki Maksymilian Rogalski i z tego powodu Jan Kocian może mieć nie lada problem z zestawieniem drugiej linii Pogoni na nadchodzący pojedynek z Koroną.

Sympatycy „Portowców” liczą za to na występ w najbliższy weekend Marcina Robaka. Aktualny król strzelców Ekstraklasy wznowił już treningi z drużyną po pięciotygodniowej przerwie związanej z kontuzją odniesioną w towarzyskim spotkaniu z Lechem Poznań i być może znajdzie się w kadrze meczowej na sobotnie spotkanie. Nastroje tonuje fizjoterapeuta Pogoni, Dariusz Dalke. Uważa on, że występ Robaka w meczu z Koroną stoi pod dużym znakiem zapytania. W 18. kolejce ligowej do składu szczecińskiego zespołu może wrócić także  Ricardo Nunes. Lewy defensor od dwóch tygodni zmagał się z urazem i w środę rozpoczął treningi z drużyną.

W Szczecinie z zespołem ćwiczy także 20-letni Krystian Rudnicki. 20-letni golkiper w rundzie jesiennej był wypożyczony z Pogoni do II-ligowego MKS-u Kluczbork i obecnie jego przyszłość w klubie zależy od sztabu szkoleniowego „Portowców”.

Górnik Zabrze

Czołowy bramkarz polskiej ligi w grudniu przejdzie zabieg usunięcia specjalnych śrub łączących złamaną kość jarzmową. Pavols Steinbors od nieszczęśliwego zderzenia z Antonim Łukaszewiczem trenuje oraz rozgrywa spotkania w ochronnej masce. W rundzie wiosennej, jeżeli nie wystąpią żadne komplikacje podczas zabiegu, Łotysz będzie mógł bronić bramki Górnika beż żadnej dodatkowej osłony.

Nowym partnerem Steinborsa w bloku defensywnym Zabrzan może być Wołodymyr Fedoriw. 29-letni obrońca reprezentował jesienią barwy drugoligowej Wisły Puławy i w najbliższych dniach spróbuje przekonać do swojej osoby szkoleniowca Górnika.

Tymczasem podopieczni Roberta Warzychy przygotowują się do szlagierowego spotkania z Legią Warszawa. W piątkowym spotkaniu sztab szkoleniowy Zabrzan nie będzie mógł jednak skorzystać z usług zawieszonego za czerwoną kartkę Błażeja Augustyna oraz dwóch kontuzjowanych piłkarzy: Dawida Plizgi oraz Armina Cerimagicia. W barwach „Górników” wystąpi za to wracający po zawieszeniu za żółte kartki Łukasz Madej, który spróbuje wraz z kolegami postawić się faworyzowanemu rywalowi z Warszawy.

Lech Poznań

W hitowym spotkaniu 18. kolejki Lech zmierzy się z Wisłą Kraków prawdopodobnie bez Karola Linetty’ego. Środkowy pomocnik nie wyleczył jeszcze urazu, którego nabawił się podczas spotkania reprezentacji Polski z Gruzją w ramach kwalifikacji do Mistrzostw Europy 2016 i jego miejsce w środku pomocy prawdopodobnie ponownie zajmie Darko Jevtić.

Niebawem treningi z drużyną wznowi za to Vujo Ubiparip. Serbski napastnik przeszedł w swojej ojczyźnie serię badań i lekarze dali 26-letniemu zawodnikowi zielone światło na powrót do zajęć z zespołem.

Kibice rozgoryczeni przeciętną dyspozycją „Kolejorza” w rundzie jesiennej rozpoczęli na facebooku akcję pt. „Rudnevs Please Return To Lech”. Sympatycy poznańskiego zespołu przesyłają zdjęcia z napisem nakłaniającym łotewskiego napastnika do powrotu do Lecha. Rudnevs najprawdopodobniej zimą opuści swój aktualny klub, ale snajperem Hamburgera SV interesują się m.in. angielskie oraz włoskie kluby i jego powrót do Ekstraklasy jest mało prawdopodobny.

W „Kolejorzu” w rundzie wiosennej będzie występować za to polecany przez 26-letniego napastnika, Antonis Cernomordijs. Występujący dotychczas w BFC Daugavpils stoper pozytywnie przeszedł testy w poznańskim zespole i niebawem podpisze kontrakt z drużyną prowadzoną przez Macieja Skorżę.

Cracovia

Podopieczni Roberta Podolińskiego przygotowują się do sobotniego starcia z Jagiellonią Białystok. Klub z Krakowa w pojedynku z „Dumą Podlasia” spróbuje przerwać passę trzech meczów bez zwycięstwa. Kibice „Pasów” w tym spotkaniu nie zobaczą jednak Miroslava Covilo. Rosły defensywny pomocnik, który powrócił niedawno do treningów po groźnym urazie odniesionym w derbowym spotkaniu z Wisłą Kraków, w ostatnim ligowym meczu z Legią Warszawa otrzymał swoją czwartą żółtą kartkę i do składu powróci dopiero na kończące tegoroczne ekstraklasowe zmagania spotkanie z Koroną Kielce.

Ruch Chorzów

„Niebieskich” czeka zimowa rewolucja kadrowa. W klubie nie są zadowoleni z postawy Adriana Mrowca, Bartosza Brodzińskiego, Artura Gieragi czy Sebastiana Janika. Wymienionych zawodników nie można zaliczyć do ulubieńców Waldemara Fornalika i najprawdopodobniej w styczniu cała czwórka będzie musiała szukać sobie nowych pracodawców. Pod znakiem zapytania stoi także przyszłość piłkarzy, którym po sezonie wygasają umowy z Ruchem. Krzysztof Kamiński, Bartłomiej Babiarz i Filip Starzyński już za miesiąc będą mogli związać się kontraktami z nowymi pracodawcami. W ostatnim tygodniu głośno mówiło się o zainteresowaniu Wisły Kraków chorzowskim „Figo”, jednak „Biała Gwiazda” zaprzecza tym medialnym doniesieniom.

Korona Kielce

W dobrych humorach do spotkania z Pogonią przygotowują się podopieczni Ryszarda Tarasiewicza. Korona kontynuuje serię sześciu meczów bez porażki i kielecki zespół po ostatnim zwycięstwie w meczu z GKS-em Bełchatów awansował na 11. miejsce w tabeli Ekstraklasy. W sobotę sztab szkoleniowy „złocisto-krwistych” będzie mógł skorzystać z usług niemal wszystkich swoich zawodników. Do pierwszego składu Korony w meczu z „Portowcami” po zawieszeniu za żółte kartki wróci Vlastimir Jovanović.

Według doniesień opublikowanych w Przeglądzie Sportowym, Michał Janota może niebawem wzmocnić Śląsk Wrocław. 24-letni pomocnik w drużynie „Wojskowych” miałby zastąpić Sebastiana Milę, którym interesuje się gdańska Lechia. Były zawodnik Feyenoordu na łamach wtorkowego numeru dziennika stwierdził: Na razie nie mam żadnych sygnałów, że interesuje się mną Śląsk, ale też Korona wciąż nie rozmawia ze mną o nowym kontrakcie. Przenosiny do Wrocławia? Chyba każdy chciałby grać w lepszym klubie.

Niebawem do Kielc wróci wieloletni pomocnik Korony, Arkadiusz Bilski. W poniedziałek 41-latek zakończył swoją przygodę w roli trenera Łysicy Bodzentyn i wszystko wskazuje na to, że niebawem dołączy do sztabu szkoleniowego „złocisto-krwistych”.

Lechia Gdańsk

Większość medialnych doniesień związanych z gdańskim zespołem dotyczy potencjalnego zimowego wzmocnienia „biało-zielonych” w postaci Sebastiana Mili. Pozostałe artykuły związane są z fatalnymi występami podopiecznych Jerzego Brzęczka, którzy po ostatniej porażce z Podbeskidziem Bielsko–Biała zajmują odległe, 13. miejsce w ekstraklasowej tabeli. Lechia często porównywana jest do zeszłorocznej drużyny Zagłębia Lubin. Klub dysponujący jednym z najwyższych budżetów spośród wszystkich polskich klubów, jednak nie zdołał nawiązać walki z resztą ligowej stawki i zakończył rozgrywki na ostatnim miejscu, tuż za ledwo wiążącym koniec z końcem Widzewem Łódź. Coraz częściej w mediach pojawiają się głosy zwiastujące podobną przyszłość gdańskiego klubu, który w letnim okienku transferowym sięgnął głęboko do kieszeni i wzmocnił się ponad 20 nowymi zawodnikami.

Legia Warszawa

Jeszcze długo nie umilkną echa nagannego zachowania kibiców Legii w Lokeren. Nie ma sensu w raporcie poruszać tematu wałkowanego przez wszystkie dostępne media. W natłoku informacji dotyczących kary UEFA i kolejnych oświadczeń klubu oraz kibiców mogła umknąć gdzieś informacja dotycząca kolejnego piłkarskiego przedszkola Legii, które w styczniu rozpocznie swoją działalność na warszawskim Ursynowie. Będzie to już piąta tego typu instytucja, w której trenować mogą dzieci w wieku od 3 do 7 lat. Jeżeli chcecie zapisać swoją pociechę na startujące 4 stycznia zajęcia, to koniecznie musicie odwiedzić stronę: www.legiasoccerschools.pl.

Podbeskidzie Bielsko – Biała

W niedzielę „Górale” w meczu z Ruchem powalczą o trzecie ligowe zwycięstwo z rzędu. W Chorzowie wystąpi Maciej Iwański, który przedwcześnie zakończył zeszłotygodniowe zmagania z Lechią Gdańsk. Ofensywny pomocnik w 49. minucie zwycięskiego pojedynku z „biało-zielonymi” został przypadkowo uderzony łokciem przez Antonio Colaka. Zderzenie wyglądało na tyle groźnie, że trener Leszek Ojrzyński musiał dokonać zmiany. Były reprezentant Polski po spotkaniu udał się do szpitala na serię badań. Wyniki okazały się pomyślne dla zawodnika, który nie odniósł żadnych groźnych obrażeń i będzie do dyspozycji sztabu szkoleniowego na najbliższe spotkanie z „Niebieskimi”.

„Górale” ligową potyczkę z Lechią kończyli w osłabieniu. Jeszcze w pierwszej połowie za czerwoną kartkę z boiska wyleciał Frank Adu Kwame. Grające w „10” Podbeskidzie zdołało jednak, za sprawą Pavola Stano, strzelić decydującą bramkę i to „Chłopcy Ojrzyńskiego” mogli po końcowym gwizdku sędziego cieszyć się z zasłużonych trzech punktów. Drużyna z Bielska-Białej jest pierwszym zespołem od 2010 roku, który grając co najmniej przez godzinę w osłabieniu, potrafił zainkasować komplet ligowych „oczek”! Warto podkreślić, że piłkarze Podbeskidzia w obecnych rozgrywkach aż pięciokrotnie byli karani czerwoną kartką. Pod tym względem przewodzą w lidze i udowadniają, że Leszek Ojrzyński zawsze wymaga od swoich podopiecznych twardej walki o każdą piłkę.

W ubiegły piątek odbył się casting na cheerleaderki klubu z Bielska-Białej. Materiał filmowy z wydarzenia odbywającego się w Szkole Tańca Cubana przygotowała klubowa telewizja Podbeskidzia. Dziewczyny, które w rundzie wiosennej będą zagrzewać „Górali” do walki zobaczycie tutaj:

Wisła Kraków

„Biała Gwiazda” straci zimą Semira Stilicia? Bośniakiem interesuje się chorwackie Dinamo Zagrzeb, które rozważa wykupienie ofensywnego pomocnika już w najbliższym okienku transferowym. Następcą Stilicia może być Filip Starzyński. Wisła nie potwierdza jednak swojego zainteresowania reprezentantem Polski, któremu w czerwcu wygasa kontrakt z Ruchem Chorzów. Krakowski klub sonduje za to możliwość ściągnięcia słowackiego pomocnika, Jana Vlasko. 24-letni zawodnik Spartaka Trnava, podobnie jak Stilić i Starzyński, już w styczniu będzie mógł związać się umową z przyszłym pracodawcą. Wysłannicy „Białej Gwiazdy” obserwowali piłkarza między innymi podczas pucharowego spotkania z MSK Żlina i możliwe, że już niebawem Vlasko dołączy do drużyny prowadzonej przez Franciszka Smudy. Ruchy kadrowe Wisły będą jednak zależne od ostatecznej decyzji Bośniaka.

Śląsk Wrocław

Śląsk do spotkania z Zawiszą przystąpi w najmocniejszym składzie. Urazy trzech podstawowych zawodników: Tomasza Hołoty, Mateusza Machaja i Brazylijczyka Dudu okazały się nie tak groźnie jak pierwotnie zakładano i wszystko wskazuje na to, że powyższa trójka będzie w pełni dyspozycji na piątkowe spotkanie z podopiecznymi Mariusza Rumaka.

Zawisza Bydgoszcz

Sytuacja w Bydgoszczy nadal nie wygląda kolorowo. Drużyna prowadzona przez Mariusza Rumaka traci dziewięć punktów do miejsca gwarantującego utrzymanie. W walce o odrabianie stra w grudniowych spotkaniach Zawiszy nie pomoże Łukasz Nawotczyński, który nie zdołał wyleczyć kontuzji przywodziciela. W spotkaniu ze Śląskiem powinien za to wystąpić narzekający w tygodniu na drobny uraz Andre Micael. Portugalski obrońca w wypowiedzi dla oficjalnej strony klubu zapowiada, że będzie gotowy na najbliższe spotkanie z „Wojskowymi”. Po drobnej kontuzji czuję się już dobrze i jestem gotowy by grać i pomóc drużynie. Bardzo chcę wystąpić podczas piątkowego meczu. Sytuacja jest ciężka i nikt nie pomyślałby, że na tym etapie będzie tak to wszystko wyglądało, ale my się nie poddajemy i przez cały czas dajemy z siebie maksimum. 

GKS Bełchatów

W ekipie „Brunatnych” cisza, spokój i wyczekiwanie końca tegorocznych zmagań.  W sobotę podopieczni Kamila Kieresia, w meczu z Górnikiem Łęczna, spróbują przełamać passe trzech meczów bez zwycięstwa. Natomiast w czwartek na nocy zakupów, Galerię „Olimpia” odwiedzi klubowa maskotka beniaminka. Potężny Mamut wraz z asystującą mu „Śnieżynką” będzie zapraszać klientów bełchatowskiej galerii na ostatnie tegoroczne spotkanie GKS-u w roli gospodarzy.

His deadpan delivery
miranda lambert weight loss 5 Summer essentials for Angelenos

alder creek greens comments
rob kardashian weight lossHow To Buy Womens Shoes Online For Stylish And Contemporary Footwear

Komentarze

komentarzy