Po niepodbitej Lidze Mistrzów postanowiliśmy zrobić sobie mała przerwę, podczas której naładujemy akumulatory. Dwa dni przerwy to czasem wieczność. Z jednej strony można wyjść z wprawy, z drugiej jednak zebrać na spokojnie myśli i z impetem zacząć działać. Mamy nadzieję, że w tym przypadku odpoczynek wyjdzie nam na dobre.
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
Zajrzymy do Holandii, gdzie lider tamtejszej ekstraklasy zmierzy się z drużyną plasującą się na dziewiątym miejscu. PSV podejmie przed własną publicznością Heerenveen. Bezdyskusyjnym faworytem do zgarnięcia trzech punktów są gospodarze, którzy pewnie zmierzają po tytuł mistrzowski. Jeszcze niedawno najpoważniejszy rywal do mistrzostwa z Amsterdamu był w lekkim kryzysie, który na jego szczęście udało się zażegnać. Mimo to piłkarze z Eindhoven mają aż siedem punktów przewagi nad Ajaxem. Teraz wszystko jest w ich nogach, a takie mecze jak dziś trzeba po prostu wygrać. Jednak dzisiaj w szeregach gospodarzy może zabraknąć najlepszych graczy ofensywnych, co może nieco pokrzyżować plany PSV. Pod znakiem zapytania stoi występ dwóch czołowych strzelców popularnych „Rolników”. Lozano i Van Ginkel mają lekkie problemy z kolanami i trudno określić czy ich stan zdrowia pozwoli na występ w dzisiejszym spotkaniu. Biorąc pod uwagę najbardziej pesymistyczny scenariusz i absencje obu graczy nie spodziewamy się straty punktów gospodarzy.
PSV wygrało dziesięć razy z rzędu przed własną publicznością w meczach o stawkę. Bukmacherzy zdają sobie sprawę z potencjału ofensywnego piłkarzy z Eindhoven i nie dają większych szans na zwycięstwo gościom, którzy w tym momencie nie walczą ani o mistrzostwo, ani o utrzymanie. W tym sezonie to typowa drużyna środka tabeli, której jednak nie należy lekceważyć. W dziewięciu na dziesięć ostatnich meczów wyjazdowych strzelali co najmniej jedną bramkę. Ta sztuka udała im się między innymi na stadionie aktualnego mistrza kraju, Feyenoordu. Co więcej, we wszystkich pięciu spotkaniach Eredivisie w tym roku kalendarzowym, piłkarze Heerenveen wpisywali się na listę strzelców. Jest jeszcze jeden aspekt. Podczas siedmiu ostatnich wizyt na Philips Stadion, Heerenveen strzelało co najmniej jednego gola co pokazuje, że mimo braku sukcesów drużyna gra ofensywnie i nie boi się otwartych starć. Takie mamy nadzieję ponownie zobaczyć dzisiejszego wieczoru.
PSV – Heerenveen | PSV wygra i obie drużyny strzelą gola, 2,50 Totolotek
Totolotek: Zarejestruj się i graj bez podatku! – KLIKNIJ W LINK I ODBIERZ BONUS!
