Najlepsze piłkarskie tweety 23.05-24.05

1. ,,Osiągnięcia” Fabiana Paweli dobitnie pokazują, że jeszcze wiele wody upłynie w Wiśle, zanim polską Ekstraklasę będzie można uważać za poważną ligę. Były podstawowy napastnik Podbeskidzia, który często grywał w duecie z Robertem Demjanem, przeważnie nie łapie się do podstawowego składu w III-ligowym Energie Cottbus!

2. Bukmacherzy się nie pomylili. W starciu ustępującego mistrza Hiszpanii z poważnie zagrożoną spadkiem Granadą padł bezbramkowy remis. Spadające kursy na takie rozstrzygnięcie były wystarczającą przesłanką ku temu, że właśnie taki wynik jest najbardziej prawdopodobny.

3. Wojciech Pawłowski od wielu miesięcy udowadnia, że pukanie w dno można usłyszeć więcej niż raz. Tym razem młody polski bramkarz z przerośniętym ego zakpił ze starcia rezerw swojej Bytovii. IV liga to dla niego w tym momencie dobre miejsce. Spokornieje.

4. John Terry może trafić do Deportivo. Ile czasu leżąc na murawie spędzają piłkarze z La Coruny? Gdyby ktoś zdecydował się na zrobienie tak specyficznej statystyki, to piłkarze Deportivo raczej nie mieliby sobie równych 🙂

5. Nieprawdopodobny ścisk w II lidze! Kogo chcielibyście zobaczyć na zapleczu Ekstraklasy? Ze względu na niezły potencjał kibicowski chętnie zobaczylibyśmy w I lidze Zagłębie Sosnowiec, aczkolwiek oglądanie co tydzień bohaterów ostatniej edycji Pucharu Polski również byłoby interesujące.

6. Tak po ludzku szkoda nam kibiców Wisły i zazdrościmy fanom Jagiellonii takiego finiszu ich ekipy. Nie wiemy gdzie chadza Kazimierz Moskal, wiemy natomiast, że po takich wydarzeniach jego kondycja psychiczna musi być nienajlepsza.

7. Gdyby nie ubiegłotygodniowy, rewelacyjny występ Sadio Mane z Southampton, o hattricku Theo Walcotta mówiłoby się zdecydowanie więcej. W ostatniej kolejce działo się dużo równie ciekawych rzeczy jak choćby…

8. …powrót Jonasa Guttiereza jak z bajki. Walczący z rakiem Argentyńczyk wrócił do składu po wielomiesięcznej przerwie i miał olbrzymi udział w zapewnieniu utrzymania Newcastle. Najpierw dośrodkował na głowę Sissoko, by potem samodzielnie zadać West Hamowi ostateczny cios.

9. Za współpracę w West Hamie podziękowano Samowi Allardace’owi, o którego zwolnieniu klub poinformował zaledwie minutę po ostatnim gwizdku kończącego sezon spotkania. Zdaniem ,,Big Sama” chętne do dalszej współpracy nie były obie strony.

10. Trudno było się przebić przez tweety zdominowane tematyką wyborów. Palmę pierwszeństwa w łączeniu sportu z polityką przez najbliższe kilkanaście godzin będzie dzierżył Michał Pol, który zrobił to wyjątkowo zgrabnie.