Z dobrymi informacjami wraca Legia do Warszawy. 1:1 w Zagrzebiu to naprawdę korzystny rezultat. Przed rewanżem drużyna Czesława Michniewicza staje przed dużą szansą na IV rundę eliminacji do Ligi Mistrzów.
Wiele osób straszyło, ale Legia Warszawa może być zadowolona z końcowego rezultatu w Zagrzebiu. Mimo że to Dinamo przeważało, ostatecznie udało się wywieźć remis, który daje spore nadzieje przed rewanżem.
W pierwszej połowie gospodarze strzelili nawet gola, ale dobitka Ivanusca na szczęście odbyła się ze spalonego i Antonio Mateu Lahoz nie uznał bramki. W drugiej części spotkania, także gospodarze przeważali. Tym razem Ivanusec dośrodkował, a kapitalnego gola głową trafił Bruno Petković.
Ostatnie słowo jednak należało do gości…
— MrMoⓁe (@lukasz_os) August 4, 2021
Mowa o powyższym uderzeniu Ernesta Muciego. Ofensywny pomocnik Legii powtórzył strzał z pierwszej kolejki Ekstraklasy. Wówczas zaskoczył golkipera Wisły Płock, a tym razem podstawowego bramkarza reprezentacji Chorwacji. Dominik Livaković nie miał szans w starciu z bombą albańskiego gracza.
W ten sposób Legia ma niezły wynik przed rewanżem. Ten już za sześć dni. 10 sierpnia – wtorek – od 21:00 rozpoczną warszawianie ostateczną batalię o IV rundę kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
Dinamo Zagrzeb – Legia Warszawa 1:1 (0:0)
1:0 Petković 60′
1:1 Muci 82′