Trwają medialne przepychanki na linii obóz Roberta Lewandowskiego – Bayern Monachium. Polak otwarcie przyznał, że chce zmienić klub. Z kolei zarząd „Bawarczyków” nie daje żadnych szans na zrealizowanie transakcji w najbliższym oknie. Oliwy do ognia dolał agent Lewandowskiego – Pini Zahavi.
Najbliższe tygodnie mogą być bardzo ciekawe. Nikt raczej nie spodziewał się, że Robert Lewandowski tak otwarcie wyrazi chęć zmiany klubu. Polak nie gryzł się w język i zakomunikował, iż zamierza podjąć się nowego wyzwania, natomiast Bayern nie potrafił mu przedstawić konkretnej oferty.
Mocne słowa Zahaviego
Oliwy do ognia dolał Pini Zahavi. W rozmowie z Bildem, agent naszego najlepszego piłkarza powiedział: Dla Roberta Lewandowskiego Bayern to już historia. Robert chce opuścić klub po ośmiu latach. Dał tej drużynie wszystko. Teraz, w wieku 34 lat, ma okazję spełnić życiowe marzenie i dołączyć do drużyny, o której zawsze marzył.
Dlaczego Bayern odmawia mu tej szansy? Dla Roberta sprawa jest bardzo jasna: chce opuścić klub tego lata. Nikt tu nie dba o pieniądze, ani Robert, ani ja. Od miesięcy nie czuł się szanowany przez zarząd, taka jest prawda. Bayern nie stracił Lewandowskiego jako piłkarza, ale również jako człowieka.