Oglądaliśmy naprawdę ciekawy mecz na Stamford Bridge. Każda z drużyn i każdy z managerów miał swój cel i swój plan na ten mecz. Zespół City zrobił co mógł, żeby zdobyć w Londynie trzy punkty. Mourinho za wszelką cenę nie chciał przegrać. Wszyscy, którzy krytykują Mourinho za ten mecz, powinni wziąć pod uwagę, że jego zespół grał bez najlepszego strzelca Costy i najlepszego podającego Fabregasa, który jest mózgiem tej drużyny. Remis z lekkim wskazaniem na mistrzów Anglii i walka o tytuł wciąż trwa…
Manuel Pellegrini – Mój zespół robił wszystko, żeby wygrać ten mecz od pierwszej do ostatniej minuty. Widzieliśmy, jaką taktykę na ten mecz ma zarówno Chelsea, jak i moja drużyna. Mieliśmy trzy bardzo dobre szanse w pierwszej połowie, a Chelsea miała jedną i ją wykorzystała. Nie przypominam sobie, żeby gospodarze oddali jakiś strzał w drugich 45 minutach. Oczywiście zapewne pojawią się opinie, że to dobry remis dla nas. Nie, nie jest to dla nas dobry wynik, ponieważ byliśmy lepsi niż Chelsea. (Chelsea oddała tylko 3 strzały w tym meczu i jest to najgorszy wynik od sezonu 2003/2004). Zasłużyliśmy na coś więcej niż remis. Od początku naszym celem było to, żeby zmniejszyć przewagę Chelsea. To był ważny mecz, ale nie był to mecz decydujący. Mamy czas na to, żeby odrobić te pięć punktów. Jeśli będziemy grać tak jak dzisiaj to nie będzie to trudne.
Co miał do powiedzenia Jose Mourinho? Nic.
Ani Mourinho, ani jego asystent nie pojawili się na konferencji prasowej. Mourinho jest obrażony na cały świat i ma to związek z zawieszeniem Costy na trzy mecz za dwa ewidentne faule na zawodnikach Liverpoolu. Decyzja o zawieszeniu została podjęta na podstawie powtórek telewizyjnych, ale według Portugalczyka jest to spowodowane kampanią przeciwko jego drużynie. Mourinho to inteligentny facet i nie od dziś wiadomo, że stara się wywalczyć przewagę nad rywalami wszędzie tam, gdzie tylko może. Presja na arbitrach, mobilizowanie swoich zawodników tłumaczeniem, że grają przeciwko „wszystkim” to część „gry Mourinho”.
Trochę liczb w wyścigu o tytuł –
Pościg – W sezonie 2002 / 2003 drugi w tabeli Manchester United był 5 punktów za Arsenalem po 23 spotkaniach. Manchester United pod wodzą Alexa Fergusona sięgnął po tytuł.
W zeszłym sezonie Manchester City miał już 9 punktów straty do Liverpoolu, by w maju po pasjonującej końcówce sięgnąć po tytuł.
W sezonie 2011 / 2012 City mieli 8 punktów straty do Manchesteru United. Drużyna prowadzona przez Manciniego zdobyła tytuł w doliczonym czasie gry ostatniego meczu sezonu.
Lider po 23 kolejkach – Jak to wyglądało, kiedy drużyny po 23 seriach spotkań były liderem?
Najważniejsze daty dla obu drużyn – Kalendarz City nieco trudniejszy…
Diego Costa – W drużynie jest niesamowita wola zwycięstwa. Ten mecz był najtrudniejszy, jaki zagraliśmy w tym sezonie. Walczyliśmy na boisku i koledzy wspierali się nawzajem. Wciąż jesteśmy liderem i o jeden mecz bliżej do tytułu.
Sergio Aguero – Dominowaliśmy w tym meczu, ale nie wygraliśmy. Drużyna jest mocna i wciąż wiele meczów przed nami. C’mon, City!
I na koniec. Chyba każdy kibic miał jakieś wyobrażenie przyjęcia LEGENDY Chelsea Franka Lamparda na Stamford Bridge. Nie jestem kibicem Chelsea i zapytałem swoich kolegów, którzy regularnie chodzą i jeżdżą na Chelsea o to, jak przywitają Lamparda. Byli zgodni – owacją na stojąco. Z trybun można było usłyszeć zarówno brawa, jak i buczenie, czy gwizdy. Tych pierwszych było jednak zdecydowanie więcej…
Po tym meczu wiadomo jedno – Walka o tytuł wciąż trwa – SHOW MUST GO ON!!!