Premier League – przegląd angielskiej prasy

Szukacie sensacji tam, gdzie jej nie ma – Brendan Rodgers. To komentarz po tym, jak Mario Balotelli zabrał (może zbyt mocne słowo) Hendersonowi piłkę, a później podszedł do rzutu karnego i pewnie go wykorzystał. Gol Super Mario dał Liverpoolowi skromną zaliczkę przed rewanżem z Besiktasem. Cała sytuacja była dosyć jasna. Hendo wziął piłkę i to on miał podejść do „jedenastki”. Podszedł do niego Włoch, panowie zamienili zdanie, może dwa i po chwili piłka była już w rękach Mario. Nie było żadnej burzliwej dyskusji. Henderson wyglądał na lekko zdziwionego całą sytuacją, ale pozwolił Balotelliemu wykonać rzut karny. Steven Gerrard powiedział po meczu, że Włoch pokazał totalny brak szacunku dla kapitana drużyny. Opaskę w tym meczu nosił właśnie Henderson.

21.02 liv
Brendan Rodgers jest bardziej powściągliwy w słowach – Jordan pokazał, że potrafi zrobić wszystko dla drużyny, pokazał dojrzałość. Uszanował to, że Mario jest świetnym wykonawcą rzutów karnych i pozwolił mu to zrobić. Wy, media, robicie z tego sensację. Mamy bardzo jasną sytuację, co do tego, kto jest wykonawcą rzutu karnego. Kiedy Steven Gerrard jest na boisku, to on jest numerem jeden. W tym meczu Jordan był nominowany. Jeżeli na boisku są Henderson, Gerrard i Balotelli, to karnego wykonuje Gerrard lub Balotelli. Cieszę się, że Mario zachował spokój i zimną krew. Gerrard w studio po meczu dosyć ostro krytykował Włocha. Jako kapitan i lider the Reds ma do tego prawo. Rodgers natomiast studzi emocje. Balotelli zagrał dobry mecz, kolejny już. Bramka na pewno da mu więcej pewności siebie. Właśnie tego potrzebuje najbardziej, bo umiejętności odmówić mu nie można.

 21.02 chel

Chelsea wydaje zakazy stadionowe. To, co stało się w paryskim metrze, jest obszernie komentowane na Wyspach. Moim zdaniem zupełnie niepotrzebnie, co nie oznacza, że klub i policja nie powinny interweniować. Incydent przerodził się w Anglii w temat numer 1. Rasizm na angielskich stadionach nie jest problemem i przez ostatnie dziesiątki lat nie był. Zdarzają się incydenty, ale wymiar sprawiedliwości w Anglii traktuje je z należytą powagą i reaguje bardzo szybko. Na szczęście mamy sobotę i powraca Premier League. Po raz ostatni wracamy do tematu zachowania kibiców the Blues. Klub wydał w piątek kolejne dwa zakazy stadionowe. W sumie pięć osób ma dożywotni zakaz pojawiania się na meczach Chelsea. Policja prowadzi dochodzenie i oprócz zakazów stadionowych, nie obędzie się bez dodatkowych sankcji. Jose Mourinho potępił zachowanie kibiców i przeprosił mężczyznę w imieniu swoim i zawodników. Klub ze Stamford Bridge wysłał również list z przeprosinami do Souleymana S. Kończymy temat.

West Ham United ukarany przez federację. 30 tys. funtów to kara dla klubu za zachowanie zawodników podczas meczu ze Świętymi. Bramkarz West Hamu Adrian dotknął piłkę poza polem karnym będąc naciskanym przez gracza Southampton. Sędzia Craig Pawson nie wahał się ani przez chwilę i pokazał Hiszpanowi jego pierwszą w życiu czerwoną kartkę. W tym samym momencie zawodnikom Allardyce’a puściły nerwy i zaczęli nerwowo protestować. Sędzia dokładnie opisał całe wydarzenie łącznie ze słowami, które wypowiadali zawodnicy klubu z Upton Park. Te 30 tys. funtów to kwota „symboliczna”, niemniej West Ham był ostatnio wysoko w klasyfikacji fair play. Drużyna, która zajmie pierwsze miejsce, zagra w Europa League. Jak podaje stacja TalkSport w wypadku zajęcia pierwszego miejsca przez West Ham Angielska Federacja może cofnąć rekomendacje dla drużyny Sama Allardyce’a i ostatecznie w pucharach zagra drużyna z drugiego miejsca w tej klasyfikacji.

 _81068737_81066575

Tottenham ruszy wkrótce z budową stadionu. Oczywiście cała procedura potrwa jeszcze kilka miesięcy, ale klub wygrał proces w Sądzie Najwyższym z ostatnim właścicielem gruntu, na którym ma powstać nowy stadion. Na przeszkodzie stał 46-letni Josif Josif, którego firma miała siedzibę na Paxton Road, przy której znajduje się jedna z trybun stadionu Kogutów. Właściciel niewielkiej firmy Archway Sheet Metal Works nie chciał sprzedać gruntu pomimo tego, że niewielki zakład spłonął w listopadzie. Już wcześniej Tottenham porozumiał się z innymi właścicielami. Ewentualna porażka mogłaby spowodować, że budowa stadionu przesunęłaby się o kilka lat. Decyzja sądu to „zielone światło” i duży krok do tego, aby Koguty w sezonie 2018-2019 zagrały na nowym, wartym 400 mln funtów stadionie. Nowoczesny obiekt ma pomieścić 56 tys. kibiców.

Jak pisze dzisiejszy Daily Express Louis Van Gaal ma latem zakończyć budowę nowego Manchesteru United. Będzie miał do dyspozycji kolejne 150 mln funtów. Na jakich pozycja możemy spodziewać się nowych twarzy? Holender potrzebuje prawego obrońcy, środkowego obrońcy, środkowego pomocnika, uniwersalnego skrzydłowego i napastnika. Jednym z kandydatów do gry jest pomocnik Lazio Lucas Biglia. Czy oznacza to koniec Maty?

Jeżeli jesteśmy przy United i transferach, to mamy już pierwszy. Zawodnikiem klubu z Old Trafford, o czym pisze brukselski dziennik, został kolejny wielki belgijski talent 16-letni Indy Boonen. Nastolatek długo wahał się pomiędzy Arsenalem i Manchesterem United, by ostatecznie wybrać ofertę Czerwonych Diabłów.

Według The Times Chelsea ma zaoferować Jose Mourinho nowy 4-letni kontrakt. Obecne umowa wygasa za 2 lata.

Barclays Premiership - Manchester United v Chelsea

Portugalczyk obiecał kapitanowi Johnowi Terry’emu nowy 12-miesięczny kontrakt na Stamford Bridge. The Sun

Od kilku tygodni mówi się w Anglii o tym, że Thierry Henry może zostać następcą Arsena Wengera, gdy ten przejdzie na emeryturę. Legenda Arsenalu rozpoczęła pracę w klubie z północnego Londynu. Henry będzie zajmował się szkoleniem młodzieży. Przetarcie przed pracą managera?

Do pracy managera przymierza się również były zawodnik Manchesteru United Gary Neville. Asystent Hodgsona ma zdać ostanie egzaminy latem. Uzyskana dzięki temu licencja da mu uprawnienia do pracy na stanowisku managera. Roy Hodgson w zeszłym tygodniu powiedział, że ma nadzieję, iż to właśnie Neville będzie kolejnym selekcjonerem reprezentacji Anglii.