„Nie zadowala nas czwarte miejsce” – Brendan Rodgers

Liverpool wszedł na poziom, którego od drużyny oczekują kibice. Kolejne zwycięstwo i pokonanie mistrzów Anglii dało drużynie Rodgersa piąte miejsce i wygląda na to, że drużyna z Anfield nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa – Nie mamy w naszych głowach myśli o czwartym miejscu. Chcemy skończyć ten sezon tak wysoko, jak tylko się da. W ostatnim sezonie wygraliśmy 12 z ostatnich 14 meczów. Nasza obecna gra wpisuje się w scenariusz z zeszłego sezonu, ale wciąż wiele pracy przed nami. Jeżeli skończymy w top 4, to będzie to lepsze osiągnięcie niż drugie miejsce w zeszłym roku. Drużyna przeszła bardzo wiele od początku tego sezonu. Musieliśmy zmienić styl gry. Odszedł Suarez, Daniel długo nie grał, przyszło wielu nowych, utalentowanych i młodych zawodników. Musieliśmy to wszystko poukładać i przestać rozpamiętywać zeszły sezon. Nie chodziło o rozpamiętywanie tego, że nie udało się sięgnąć po tytuł. Musieliśmy zrozumieć, że to nie będzie już ta sama drużyna, że nie ma z nami najlepszego strzelca, że to będzie nowy Liverpool.

Philippe-Coutinho-Liverpo-008

Odnaleźliśmy spokój, poradziliśmy sobie z krytyką, przestaliście mnie zwalniać. Oczywiście mieliśmy duży problem w pierwszych miesiącach. Wiele drużyn było wyraźnie przed nami, jeżeli chodzi o zgranie, taktykę. Wierzyliśmy w naszą filozofię i ta wiara pozwoliła nam wejść na dobry poziom. Nikt z nas nie był zadowolony z kolejnych porażek, ale mieliśmy wsparcie naszych kibiców. Nikt nie panikował. To nam pomogło. To pomogło mi, jako managerowi. To była ważna lekcja pokory, ale i szacunku do tego, co razem robimy. Rodgers odniósł się również do świetnej gry Coutinho – Sprowadziliśmy go za 8,5 mln funtów i aż boję się pomyśleć na ile wyceniany jest obecnie. On wciąż robi postępy. Jego technika jest na najwyższym poziomie i on strzeli jeszcze wiele bramek. Zaczął grać bliżej bramki rywala i przynosi to świetne rezultaty.
Jak oceniacie grę Liverpoolu w tym sezonie?