Angielski spór o „Kane’ów w młodzieżówce”

Harry Kane i jego forma jest ostatnio tematem, który nie schodzi z czołówek gazet. W związku z tym nie będę pisał, jaki jest świetny, ponieważ było to już wałkowane 1000 razy. Teraz mówi się o sensie powoływania napastnika Tottenhamu na Mistrzostwa Europy … do lat 21. Oprócz Kane’a ma zagrać kilka naprawdę znaczących nazwisk. Pomysł powoływania czołowych graczy Premier League do młodzieżówki ma wielu zwolenników, ale jednocześnie tyle samo przeciwników. Szczególnie krytykowana jest idea przesuwania graczy, którzy grali już w pierwszej reprezentacji do młodzieżówki. Co mówią czołowi komentatorzy na Wyspach?

Gary Lineker mówi otwarcie – Byłoby hańbą, gdyby nasi najlepsi gracze nie zagrali na tym turnieju.

Phil Neville – To nie jest żadna kara, a gracze zdobywają doświadczenie turniejowe, które pozwoli im się rozwijać.

Danny Mills – Wszystkie reprezentacje wysyłają tam swoich najlepszych graczy. Dlaczego my mamy postąpić inaczej?

Kluby nie są zadowolone, managerowie również. Pochettino mówi bez emocji – Tacy gracze jak Kane, czy Barkley, bardziej potrzebują odpoczynku po ciężkim sezonie niż kolejnego miesiąca grania. Oczywiście uszanuję decyzję federacji.

Tak może wyglądać XI na mistrzostwach…

Wiele osób związanych z piłką wypowiada się jednak anonimowo i krytykuje wysyłanie gwiazd na turniej. Był o tym krótki artykuł w Mirror. Dla mnie to jest niezrozumiałe. Harry Kane gra tak naprawdę pierwszy tak długi sezon. W maju będzie miał 50 meczów rozegranych i tym powołaniem można mu wyrządzi krzywdę. Barkley wraca po kontuzji, która już dwukrotnie mu się odnawiała. Czy nie lepiej dać mu odpocząć? Będziemy tych zawodników potrzebowali dokładnie za rok. Właśnie wtedy muszą być w dobrej formie. Regeneracja latem może przynieść same korzyści. Reprezentacja U21 ma być szansą dla młodych graczy na pokazanie swoich umiejętność i dać im możliwość dostania się do pierwszej drużyny. Kane już tam jest. Rozumiem, że to gra dla reprezentacji narodowej. Przez ostatnie lata FA nie przywiązywała do U21 większej roli. Ostatnia sprawa, gdzie miejsce w drużynie dla zawodników, którzy wywalczyli awans? Ilu zagra ich na mistrzostwach? – mówi jeden z managerów Premier League.

Jeżeli zawodnicy są wystarczająco dobrzy, żeby dostać powołanie do pierwszej reprezentacji, to znaczy, że awansowali i degradowanie ich do U21 nie ma większego sensu. Tak między innymi postępują Belgowie i jedną z głównych zasad ich systemu jest słynne: „nie możesz robić kroku wstecz”. Nie ma znaczenia, jak ważny jest to turniej. Belgowie stawiają na rozwój zawodnika, a nie na trofea w piłce młodzieżowej, bo te mają znaczenie symboliczne i nie muszą oznaczać sukcesów pierwszej reprezentacji. Ścierają się poglądy i nikt nikogo nie przekona, a federacja zrobi, co chce. Odpowiedź poznamy w sierpniu i we wrześniu, kiedy Kane, Barkley, Sterling, czy Wilshere rozpoczną nowy sezon w Premier League.