„Oni próbują kupić tytuł” – Jose Mourinho podgrzewa atmosferę

– Oni próbują kupić tytuł – wypalił manager Chelsea. Jose podgrzewa atmosferę na dwa tygodnie przed startem rozgrywek. Można powiedzieć, że właśnie zaczął się sezon i Portugalczyk rozpoczyna grę o tytuł. Tę psychologiczną oczywiście, ale Mourinho niczego nie robi bez przyczyny. Mówi rzecz jasna o bezpośrednich rywalach w walce o mistrzostwo.

United na wzmocnienia wydali już 70 mln, Liverpool blisko 75 mln. Nie jest powiedziane, że oba kluby nie negocjują kolejnych transferów. Podobnie, jak City, które w tym okienku skupiło się na drogim wypełnieniu dyrektyw UEFA i liczby graczy wychowanych na Wyspach. Sterling i Delph to bardzo solidne wzmocnienia, ale Pellegrini planuje kolejne. Arsenal nad wyraz spokojnie. Jest Cech i to by było na tyle, ale sam Wenger powiedział, że nie ma żadnej „presji wzmocnień”, a Arsenal stać na każdego gracz, jeżeli zajdzie taka potrzeba, oprócz Messiego i Ronaldo. Jose Mourinho nie szaleje, ale też nie ma powodu do nerwowych ruchów. Odszedł Cech, sprowadzono Begovica jednego z lepszych bramkarzy Premier League. Przyszedł Falcao, który ma odciążyć Costę, a przy okazji ma coś do udowodnienia. Być może lada chwila pojawi się Stone z Evertonu. Na Stamford Bridge przygotowują kolejną ofertę dla Evertonu. Tym razem już ostatnią w wysokości 24 mln funtów.

– Oni próbują kupić tytuł. Na początku, kiedy przyszedł Mr Abramowicz wszyscy oskarżali Chelsea o to, że chcą sobie kupić tytuł. Teraz to oni kupują tytuł. Wszyscy chcą kupić tytuł. Musimy być silni i walczyć. Oczywiście musimy spróbować wygrać ponownie nawet, jeśli nie poczynimy dużych inwestycji (w nowych graczy).
Jose Mourinho to inteligentny facet. Każdy, kto myśli, że Portugalczyk tak właśnie myśli jest naiwny. Wykorzystuje prostą technikę mobilizacji drużyny mówiąc – Zobaczcie wszyscy są przeciwko nam. Próbują kupić tytuł i go nam odebrać. Do tej pory przedstawianie sytuacji my przeciwko wszystkim miało pozytywny wpływa na drużynę. Sposób więc wypróbowany.

Jeżeli chodzi o rywali to nie ma się co dziwić. Pretendentów do tytułu jest czterech. Znają swoje słabe strony i dysponują środkami finansowymi, które umożliwiają transfery najlepszych zawodników. Chelsea to produkt gotowy. Jose Mourinho ma wszystko, czego potrzebuje, żeby zdominować Premier League na kilka lat. Jest tam jakość, doświadczenie i młodość, szeroki skład. To rywale muszą gonić klub ze Stamford Bridge. Kiedy przychodził Abramowicz sytuacja była odwrotna. Wracając do rozpoczynającego się za kilka dni sezonu to bez najmniejszych wątpliwości będzie to najbardziej ekscytujący wyścig po pierwsze miejsce w historii. Media już piszą o: wojnie, walce na śmierć i życie, wyniszczający starciu pięciu armii. Jeden z bukmacherów przyjmuje zakłady, że walka o tytuł rozstrzygnie się różnicą bramek. Byłoby genialnie! Za dwa tygodnie usłyszymy zdanie, na które długo przyszło nam czekać – Siadamy głębokow w fotelach …