Jose Mourinho lekko podłamany, Pellegrini umiarkowanie zadowolony, Moyes szczęśliwy, Wenger niewzruszony. Tak właśnie minęła nam sobota na szczycie Premier League.
Jose Mourinho twierdzi, że Chelsea straciła szansę na tytuł: Mogę pochwalić obronę. Reszcie zawodników brakowało mentalności zwycięzców i jakości. Crystal Palace było bardzo agresywne, grali świetnie w obronie, zagrali na maksimum swoich możliwości. W tym po prostu nas pobili. Mourinho wyjaśnia jeszcze „edukowanie” chłopca do podawania piłek: Nie chciałem, żeby wydarzyło się coś, co miało miejsce w zeszłym sezonie w Swansea, kiedy Eden stracił panowanie nad sobą. Widziałem, że Azpilicueta może stracić panowanie nad sobą i swoimi emocjami. Musiałem zareagować i sam poszedłem po piłkę. O szansach na tytuł: Szans na mistrzostwo już nie mamy. Matematyka matematyką, ale football to football. Wszystko zależy od wyników innych. Nasi rywale to najlepsze drużyny w Premier League.
Manuel Pellegrini po remisie w Londynie: Nie, nie jestem rozczarowany po remisie. Zagraliśmy dobry mecz i nie zapominajmy, gdzie i z kim graliśmy. Zabrakło nam drugiej bramki, na którą mieliśmy szansę w pierwszej połowie. Kiedy Arsenal wyrównał zaczęli grać lepiej i zyskali sporą pewność siebie. Taki jest football. Z gry jestem bardzo zadowolony, z rezultatu trochę mniej. Chciałbym po tym meczu dodać 3 punkty, dodaję 1, ale najważniejsze jest to, że wszystko zależy od nas.
Arsene Wenger: Po koszmarze, który przeżyliśmy tydzień temu i po słabym meczu ze Swansea to był dla nas bardzo ważny mecz. Nie jesteśmy złą drużyną, jak wielu o nas mówi. W Champions League przegraliśmy z Bayernem 0-2 grając niemal cały mecz w 10-tkę. Na wyjeździe potrafiliśmy zremisować grając bardzo dobrze. Gramy w półfinale FA Cup, a po drodze pokonaliśmy Everton, Tottenham i Liverpool. Nie możesz tego zrobić, jeśli jesteś beznadziejny. Co do meczu to jestem zadowolony ze stylu gry, z rezultatu trochę mniej. W pierwszej połowie powinniśmy stracić jedną bramkę więcej, w drugiej powinniśmy strzelić jedną bramkę więcej. Dla mnie najważniejsze, że psychologicznie powróciliśmy do gry. Drużyna odpowiedział na to, co się ostatnio stało. Fantastycznie pracuje się z takim zawodnikami. Cieszę się również, że mieliśmy wsparcie naszych kibiców. Było dzisiaj bardzo głośno, byli naprawdę fantastyczni.
David Moyes wygrał i to nie tylko mecz, ale chyba coś znacznie więcej. Grupa kibiców dopięła swego i nad Old Trafford latał samolot z bannerem Moyes Out. Moyes oprócz 3 punktów wygrał również poparcie kibiców. Ludzie z dezaprobatą przyjęli protest. To musi być ważne dla Szkota. Moyes po meczu: Zagraliśmy bardzo dobry mecz, pomimo tego, że szybko straciliśmy bramkę.
Dziennikarz: Kiedy wychodziłeś przed rozpoczęciem meczu kibice pokazali wielkie wsparcie i to, że są z Tobą. Moyes: Cóż, zawsze mówiłem, że kibice United są wyjątkowi. Zawsze czułem to, że mam ich wsparcie. Oni znają się na piłce. Wiedzą, że mam tu pracę do zrobienia, która wcale nie jest łatwa. To wymaga czasu. Kluby z czołówki miały od pierwszego meczu tego sezonu drużyny gotowe do walki o tytuł. My cały czas budujemy drużynę. Wayne Rooney był dzisiaj fantastyczny i po meczu w szatni powiedziałem mu, że wykonał kapitalną pracę dla drużyny.
O czym jeszcze pisze dzisiaj prasa?
Manchester United będzie zdeterminowany, aby pozyskać obrońcę Southampton. Luke Shaw jest też na liście życzeń Chelsea, ale według prasy dla Moyes’a Shaw jest celem transferowym numer 1 i Szkot zrobi wszystko, żeby ten obiecujący zawodnik zagrał na Old Trafford. Sunday Mirror.
Josip Drmic z Nuremberg wzmocni Arsenal. 21-letni napastnik strzelił w tym sezonie 15 bramek dla swojego zespołu, czyli blisko połowę całej drużyny. Informacje potwierdził SkySport Germany.
[sz-youtube url=”http://www.youtube.com/watch?v=G2ueHE1lAJA” width=”640″ height=”400″ /]
Lukaku może po sezonie zostać na Goodison Park. Jose ma plan – Lukaku za Barkley’a. Według prasy Martinez nie bierze takiego rozwiązania pod uwagę twierdząc, że wkrótce Barkley może dorównać umiejętnościami najlepszym pomocnikom na świecie. Sunday People
Everton rozważa transfer Loic’a Remy, który obecnie strzela bramki dla Newcastle. QPR, z którego zawodnik jest wypożyczony żąda kwoty w granicach 10 mln funtów. Sunday Telegrapl.
/Łukasz_Cro/