Sto dni ciszy dobiegło końca! Liga Mistrzów wraca na antenę RadioGol.pl

Gdy nocą 6 czerwca na Stadionie Olimpijskim w Berlinie arbiter chwytał za gwizdek, aby zakończyć kolejny finał piłkarskiej Champions League, nam przed oczami stanął cały miniony sezon i wszystkie  125 konfrontacji, które już za kilka chwil miały wyłonić zwycięzce. Gwizdek, a za raz potem wielka radość wygranych, smutek przegranych, uściski dłoni, wręczenie medali, pucharu, runda honorowa i…. to koniec? Tak, koniec. Kolejny sezon Champions League dobiegł końca, a my zostaliśmy z furą wspomnień i problemem zagospodarowania wakacyjnych wtorków i śród. Na szczęście czas działał na naszą korzyść, a ostatnie, setne ziarenko (tyle dni minęło od finału w Berlinie) w futbolowej klepsydrze, właśnie opada na sam dół. I choć w tej uczcie zabraknie polskiego „rodzynka”, to jednak nie będziemy zbytnio rozpaczać, bo na stół wjeżdża… Kaszaaaankaaaaa! Ligo Mistrzów, tęskniliśmy!

Pierwszy dzień nowego sezonu Champions League przyniesie nam osiem grupowych konfrontacji (grupy A-D), z czego połowa do usłyszenia na czterech kanałach RadioGol.pl

Na „jedynce” prawdziwy hit oraz znakomita klamra spinająca nam ubiegły sezon, z rozpoczynająca się kampanią. Na Etihad Stadium wystąpi ubiegłoroczny przegrany berlińskiego finału – Juventus Turyn i Manchester City, czyli ekipa którą jako pierwszą pożarła FC Barcelona na pucharowej drodze do ostatecznego triumfu.

Spotkanie  „palce lizać”, ale czy czeka nas wielka piłkarska uczta w Manchesterze? Argument za: gospodarze są w znakomitej formie. Piłkarze Manuela Pellegriniego zwyciężyli we wszystkich pięciu ligowych starciach, strzelili jedenaście bramek i jako jedyni, nie stracili jeszcze gola w Premier League. Argument przeciw: Bianconeri, to już nie ta sama ekipa, co jeszcze w czerwcu. Wystarczyło, że odeszli m.in. Pirlo, Tevez i Vidal, a w grę turyńczyków wkradła się szarość. Właśnie taka, jaka powstanie po zmieszaniu klubowych barw. Juve w tym sezonie jeszcze w Serie A nie triumfowało, a z jednym punktem na koncie okupuje dolne rejony tabeli. Czy puchary to zmienią?

O kryzysie wcale nie myślą w Madrycie. Real, rozpoczynając zmagania ligowe od małego falstartu, zdobył w dwóch kolejnych grach tyle bramek, ile wyżej wymieniony zespół „Obywateli” w pięciu. We wtorkowy wieczór do stolicy Hiszpanii zawita zespół Shakhtara Donieck. Ukraińcom nie można odmówić zażartości i woli walki, ale czy to wystarczy na Królewskich. Ba! Czy to wystarczy na samego Cristiano Ronaldo?

Bardziej wyrównane starcie szykuje się na Estadio Ramon Sachez Pizjuan, gdzie Sevilla zagra z Borussią M’gladbach. Faworytem będzie oczywiście ekipa, która w maju wzniosła w Warszawie Puchar Ligi Europy, ale jest jednak coś, co łączy dwie jedenastki z Hiszpanii i Niemiec. „18” – to miejsce jakie oba zespoły zajmują na swoich krajowych podwórkach, z tym że Sevilla jest dopiero podświetlona na czerwono, a Borussia już intensywnie bije blaskiem czerwonej latarni Bundesligi. Kolejne drużyny poszukają lekarstwa na krajowe bolączki w Europie? Z pewnością, ale to zdoła się wyleczyć?

O kuracji nie będzie mowy w Eindhoven. No bo jak można się rozchorować w piekielnym ogniu „Czerwonych Diabłów”, który tego wieczoru będzie starał się strawić„Czerwono-Białą Armię”. PSV vs. Manchester United, czyli ci, którzy powracają do Champions League i od razu chcą ją zawojować. Jak rozpoczną? Czy po 90. minutach będziemy ocierać pot z czoła, po wielkich emocjach, czy raczej dopadnie nas piłkarska zgaga? Wszystkie odpowiedzi na antenach RadioGol.pl Zapraszamy!

Wtorek z Champions League na antenach RadioGol.pl

20:40, Manchester City – Juventus FC: SŁUCHAJ – Kanał I
Komentarz: Łukasz Śliwa

20:40,  Real Madryt – Szachtar Donieck: SŁUCHAJ – Kanał II
Komentarz: Kamil Wlazło

20:40,  Sevilla FC – Borussia Moenchengladbach: SŁUCHAJ – Kanał III
Komentarz: Mateusz Juza

20:40,  PSV Eindhoven – Manchester United: SŁUCHAJ – Kanał IV
Komentarz: Rafał Majchrzak