Transferowa karuzela zaczyna rozkręcać się na dobre. Cały szum związany z potencjalnymi zmianami barw klubowych nie ominie Bundesligi i jej najlepszych zawodników. Postanowiliśmy przyjrzeć się sytuacji kadrowej w BVB, gdzie może dojść do kilku głośnych transferów. Przedstawiamy listę piłkarzy, którzy już za kilka tygodni mogą opuścić Dortmund, oraz tych mogących ich zastąpić.
Oni mogą pożegnać się z Borussią:
Mats Hummels
Nie ma co się oszukiwać, że środkowy obrońca BVB już za chwilę zostanie nowym zawodnikiem Bayernu Monachium. Powodów jest kilka. Po pierwsze Hummels to wychowanek zespołu z Monachium, gdzie przeszedł przez wszystkie szczeble wiekowe, by ostatecznie zagrać w pierwszej drużynie zaledwie raz (38.minut w 2007 roku). Z Monachium związana jest cała rodzina piłkarza, a sam zainteresowany mówi, że od dziecka był fanem Bayernu. Dodatkowo taki transfer idealnie wpisuje się w koncepcję monachijskiej drużyny, czyli wzmocnienia swojej ekipy kosztem osłabienia największego rywala. Kolejnym czynnikiem, dla którego środkowy obrońca przeniesie się do Monachium jest możliwość współpracy z reprezentacyjnymi kolegami – Jeromem Boatengiem, Thomasem Müllerem, Philippem Lahmem, czy Manuelem Neuerem. Kwota odstępnego nie powinna być problemem – około 30 milionów euro powinno załatwić sprawę.
Ilkay Gündogan
Podobnie jak w przypadku Hummelsa przyszłość Gündogana nie będzie związana z Dortmundem. Obaj zawodnicy przeżyli w klubie piękne chwile jak zwycięstwa w Bundeslidze, triumf w Pucharze i Superpucharze Niemiec oraz niesamowitą przygodę w Champions League gdzie dopiero w finale przegrali z Bayernem. Wydaje się, że w obecnej sytuacji nic więcej nie da się już ugrać, a tym samym jest to idealny okres na zmianę otoczenia. Najprawdopodobniej Gündogan przeniesie się do Premier League, a dokładniej wybór padnie na Manchester City. Będzie to jeden z pierwszych transferów Pepa Guardioli (mógł obserwować poczynania środkowego pomocnika na własne oczy przez kilka ostatnich sezonów). Kwota odstępnego również powinna wynieść około 30 milionów euro, choć w przypadku takiego potentata finansowego klub z Dortmundu może wynegocjować nieco wyższą sumę.
Henrikh Mkhitaryan
Sytuacja Ormianina prezentuje się nieco inaczej niż w przypadku wyżej wymienionych zawodników. Mkhitaryan do Dortmundu przybył w 2013 roku i to za ogromną jak na Borussię sumę prawie 28 milionów euro. Przez pierwsze dwa sezony nie do końca sprawdził się pod wodzą Jurgena Kloppa. Najlepszy ormiański piłkarz nie był tak skuteczny, a umiejętności jakie posiada nie były w pełni pokazywane. Jednak sezon 2015/2016 jest dla ofensywnego pomocnika najlepszym w karierze. W 50 dotychczasowych meczach zdobył 23 bramki i zanotował aż 32 asysty (stan na 30.04.2016). Dzięki przejściu na system 1-4-3-3, gdzie Henrikh zajmuje miejsce prawoskrzydłowego, jego piłkarskie walory zostały w pełni uwypuklone. Tak znakomita postawa Ormianina rzecz jasna nie umknęła uwadze największym europejskim klubom z Juventusem, Arsenalem i Chelsea na czele. Najwięcej mówi się o kierunku włoskim – wspomina o tym agent piłkarza Mino Raiola. Juve chcąc powalczyć w Champions League szuka wzmocnień, a jednym z głównych celów transferowych ma być właśnie Mkhitaryan. Niewiadomą jest jak rozwinie się sprawa tego transferu. Na pewno zawodnikowi, mającemu kontrakt do czerwca 2017 (podobnie jak Gündogan i Hummels) zostaną przedstawione warunki przedłużenia umowy, jednak chęć spróbowania swoich sił w innej lidze może okazać się czynnikiem przeważającym za zmianą otoczenia. Kwota odstępnego? Okolice 35, a nawet 40 milionów euro w przypadku tej klasy zawodnika nie są przesadą.
Możliwi następcy:
Ömer Toprak
Środkowy obrońca Bayeru Leverkusen latem 2016 może przenieść się na Signal Iduna Park. 26-letni zawodnik to doświadczony piłkarz, mający na swoim koncie ponad 160 występów w Bundeslidze. Kwota odstępnego może wynieść w około 20 milionów euro.
Mahmoud Dahoud
O tym piłkarzu pisaliśmy TUTAJ. Umiejętności jakie posiada Syryjczyk z niemieckim paszportem pozwalają poważnie myśleć o opuszczeniu Źrebaków kosztem Borussii Dortmund. Ważnym czynnikiem, mogącym zaważyć o transferze jest gra w Lidze Mistrzów. Jeżeli BMG uda się zakwalifikować do tych elitarnych rozgrywek na sezon 2016/2017, być może Dahoud dopiero za rok zdecyduje się na zmianę barw klubowych. Trudno w tym wypadku mówić o kwocie odstępnego, jednak kwoty powyżej 20 milionów euro są jak najbardziej adekwatne.
Ousmane Dembélé
Klubowy kolega Kamila Grosickiego został okrzyknięty jednym z największych piłkarskich talentów we Francji. Wychowanek Stade Rennes w tegorocznym sezonie Ligue 1 w 24 meczach zdobył 12 bramek i dołożył 5 asyst. Kilka dni temu na łamach „L’Equipe” informowano, że w kontrakcie zawodnika znajduje się klauzula kwoty odstępnego w wysokości zaledwie pięciu milionów euro, choć ta suma nie została wpisana w oficjalnym kontrakcie zawodnika z klubem. W tej sytuacji praktycznie wszystko zależy od 18-letniego skrzydłowego, który wobec potencjalnych przenosin Mkhitaryana do Włoch lub Anglii może stać się zawodnikiem pierwszego składu.