Podczas wczorajszej gali FIFA doszło do kradzieży ekskluzywnych zegarków, które miały zostać przekazane laureatom głównych nagród. Zginęło sześć zegarków o łącznej wartości około 500 000 euro.
Podczas wczorajszej gali FIFA rozdano wiele nagród, ale jak co roku najważniejsze były wyróżnienia indywidualne dla najlepszych piłkarzy, piłkarek i trenerów z całego globu. Najlepszym piłkarzem ubiegłego roku według dziennikarzy, piłkarzy, a także trenerów, został Cristiano Ronaldo, który wyprzedził Leo Messiego. Tym samym portugalski piłkarz zgarnął już drugą najważniejszą nagrodę za ubiegły rok. Wcześniej odebrał Złotą Piłkę w plebiscycie organizowanym przez France Football.
Najlepszą piłkarką globu po raz drugi z rzędu okazała się Carli Lloyd, a najlepszym trenerem wybrano Claudio Ranieriego. Między innymi ta trójka miała otrzymać prestiżowe zegarki marki Hublot, które do siedziby FIFA dostarczono kilka dni wcześniej. Jednak parę godzin przed rozpoczęciem gali okazało się, że zegarki zniknęły w tajemniczych okolicznościach. Na szczęście FIFA potrafiła wybrnąć z tej trudnej sytuacji i laureatom wręczyła zastępcze czasomierze. W ciągu kilku dni mają otrzymać właściwe.
Organizacja piłkarska wszczęła już śledztwo w tej sprawie. Prawdopodobnie zegarki zostały ukradzione, bo przecież same nie zniknęły? Wydaje nam się jednak, że brak zegarka nie popsuł humoru Cristiano Ronaldo.