Uncategorized

Były wiślak specjalistą od rzutów wolnych w… Argentynie

Napisany przez Redakcja w dniu

Więcej w Uncategorized:

Gervasio Nunez
Fot. torcedores.com

W Polsce wielkiej kariery nie zrobił, a jedyne, czym się mógł „pochwalić”, to liczbą żółtych kartek. Od tamtej pory Gervasio Nunez szuka swojego miejsca, gdzie mógłby kontynuować z powodzeniem piłkarską karierę. Patrząc na statystyki, najlepiej czuje się chyba w barwach argentyńskiego Sarmiento Junin, dla którego strzelił wczoraj dwa gole z rzutów wolnych!

Odkąd Nunez odszedł z Wisły Kraków, zwiedził Quilmes, chilijski Rangers, Sarmiento, Botafogo i znowu Sarmiento. To właśnie ten niewielki klub wydaje się najlepszym miejscem dla niego. Nie ma dużej presji, ale grając w argentyńskiej Primera Division, można się wypromować. Na ten moment największą ciekawostką jest nazwa stadionu, bo nosi imię Evy „Evity” Peron, czyli słynnej żony, jeszcze słynniejszego dyktatora Argentyny, Juana Domingo Perona…

Była mowa o możliwości wypromowania się i Nunez korzysta z niej w najlepszy możliwy sposób – efektownymi bramkami. Dwa tygodnie temu przepiękny gol przeciwko Temperley:

Wczorajszy występ przeciwko Rosario Central był jeszcze lepszy i jak znaczący dla Nuneza. To właśnie w tym klubie rozpoczynał swoją karierę. – Jestem kibicem Central, to klub, który dał mi wszystko, kiedy byłem młody – ta wypowiedź rozwiewa wątpliwości, ile znaczy dla niego La Canalla.
Najpierw Gervasio otworzył wynik, w 27. minucie, a w 58. minucie wyrównał na 2:2. Zwłaszcza drugie trafienie robi wrażenie. Oba gole z rzutów wolnych, dzięki czemu Gervasio Nunez jest pierwszym piłkarzem od sześciu lat, który strzelił w lidze argentyńskiej dwa gole z rzutów wolnych w jednym meczu!

Z prostej matematyki wynika, że bez jego bramek Sarmiento miałoby o trzy punkty mniej, czyli zamiast zajmować 20. pozycję, byłoby na miejscu… 27. w 30-zespołowej lidze. Trzy z pięciu goli Sarmiento w tym roku kalendarzowym należą do Gervasio Nuneza, do tego każdy gol robi wrażenie, a zatem warto oglądać „Verde” chociażby dla jego rzutów wolnych. Na koniec jeszcze jedna ciekawostka – były piłkarz Wisły Kraków jest najlepszym strzelcem Sarmiento w Primera Division, licząc od 2000 roku!