Końcówka sezonu to idealny czas na wszelkiego rodzaju rankingi, w końcu za piłkarzami kilka długich miesięcy grania, a zaraz zasłużony odpoczynek. Brytyjski „The Telegraph” stworzył ranking najlepszych obrońców, biorąc pod uwagę wszystkie pozycje w linii defensywnej. W czołowej 25 znalazł się Kamil Glik, który wyprzedził m.in. obrońcę Manchesteru United.
Autorzy zebrali w rankingu 25 najlepszych, ich zdaniem, na ten moment obrońców: zarówno środkowych, jak i bocznych. W tym miejscu pojawia się pewna uwaga, bo stoperzy mają trochę inne zadania niż prawy czy lewy obrońca, ale Anglicy widocznie uznali, że to można połączyć.
Najlepszym defensorem na świecie został Leonardo Bonucci z Juventusu, który od kilku lat stanowi mocny punkt jednej z najlepszych linii obronnych w klubowej piłce. Włoch przez lata utrzymuje niemal równą, wysoką, formę, więc z wyborem trudno polemizować. Zaraz za nim Marcelo, czyli lewy obrońca bardzo ukierunkowany na działania ofensywne, ale jak pokazał m.in. w meczach z Bayernem w Lidze Mistrzów, potrafi także skutecznie bronić.
Dalej Diego Godin, czyli kolejny z absolutnego topu. Pierwszą piątkę zamykają Philipp Lahm i Gerard Pique. Trochę dziwi, że dopiero dziewiąty jest Sergio Ramos, ale przed sobą ma nie byle kogo, bo chociażby Chielliniego czy Daniego Alvesa, który rewelacyjnymi spotkaniami z Monaco zapewnił Juventusowi udział w finale Ligi Mistrzów.
W rankingu znalazło się też miejsce dla Thiago Silvy, Raphaela Varane’a, Laurenta Kościelnego czy Kamila Glika. Polski defensor Monaco zalicza bardzo dobry sezon – i pomijając takie wybryki jak ten z Higuainem, nie ma się do czego przyczepić – i skutecznie broni oraz strzela. Glik w tym zestawieniu wyprzedził Kostasa Manolasa z Romy i… Erica Bailly’ego z Manchesteru United.
Brytyjczycy najbardziej docenili obronę Bayernu Monachium, bo w rankingu znalazło się miejsce dla aż czterech „Bawarczyków” (Lahm, Boateng, Alaba, Hummels). Miło też widzieć, że w angielskiej prasie doceniają Glika, nie patrząc ślepo na reprezentantów Premier League. Czy Kamil, 23. obrońca na świecie, byłby gotowy na grę w jeszcze lepszym klubie?
Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka + do 400 zł bonusu!