Był jednym z podstawowych zawodników drużyny Adama Nawałki, która wywalczyła awans na Euro 2016. Później jednak było już tylko gorzej. Czy ktoś pamięta dziś o Łukaszu Szukale? Polak trafił właśnie na wypożyczenie do zupełnie anonimowego w naszym kraju MKE Ankaragücü.
Łukasz Szukała był jednym z odkryć Adama Nawałki. Gdy trafił do kadry, znacznie uspokoiła się nasza gra obronna. Stoper kupiony przez arabski Ittihad za 2,7 miliona euro dawał kadrze sporo, choć przez wielu był niedoceniany.
Jeszcze w końcówce 2015 roku grał w meczu towarzyskim przeciwko Islandii. Później było jednak już tylko gorzej. Został piłkarzem Osmanlisporu, by grać regularnie w mimo wszystko całkiem dobrej lidze tureckiej. W grudniu 2015 doznał jednak kontuzji, która wykluczyła go nie tylko z jakiejkolwiek gry przez kilka tygodni, ale przede wszystkim kosztowała go powołanie na Euro 2016, na które już z kadrą nie pojechał.
Po powrocie do gry nie mógł się odnaleźć na boisku. Zeszły sezon był dla niego totalnym koszmarem. Łukasz Szukała w ciągu całego roku rozegrał w barwach Osmanlisporu zaledwie pięć spotkań – trzy pełne w Pucharze Turcji oraz dwa niepełne w rozgrywkach ligowych.
W tym momencie nie ma już dla niego miejsca w składzie klubu, który zdecydował się na wypożyczenie Polaka. Nasz reprezentant ma w tym momencie 33 lata i przyszły rok spędzi w klubie, o którym większość kibiców w naszym kraju zapewne nawet nie słyszała. Będzie to MKE Ankaragücü, grające na zapleczu tureckiej ekstraklasy.
Na szczęście zmiana barw nie oznacza w tym przypadku zmiany adresu i aklimatyzacji z otoczeniem, gdyż jego nowy klub – podobnie jak Osmanlispor – rozgrywa swoje mecze w Ankarze.
Będziemy oczywiście trzymać kciuki za naszego rodaka, życząc mu z całego serca powrotu do formy. Zważając na wszelkie okoliczności, trudno jednak rokować, aby stoper powrócił jeszcze kiedyś do reprezentacji. Być może zainteresowałby się nim jednak któryś z polskich klubów, dzięki czemu jeden z budowniczych sukcesów obecnej kadry Nawałki mógłby jeszcze w końcówce kariery powalczyć chociażby o awans do europejskich pucharów.