Zmiany w sztabie szkoleniowym Bayernu wiążą się nie tylko z posadą pierwszego trenera. Dla Juppa Heynckesa włodarze klubu z Monachium musieli sprowadzić jego byłego asystenta. Koszt tej transakcji nie był wcale taki niski. 

Jupp Heynckes, nowy-stary trener Bayernu, postawił przed klubem warunek ściągnięcia do Monachium swojego byłego współpracownika – Petera Hermanna. Ten 65-letni Niemiec był w sztabie Heynckesa, kiedy ten trenował Bayer Leverkusen oraz Bayern Monachium (lata 2011–2013). Cztery lata temu ich drogi się rozeszły – Jupp zakończył karierę, natomiast Peter był asystentem w Schalke Gelsenkirchen, HSV Hamburg, a od lipca 2015 piastował to stanowisko w drugoligowej Fortunie Duesseldorf.

Bayern musiał jednak spełnić zachciankę Heynckesa i wykupił Hermanna z Fortuny. Kwota, jaką wyłożyć musiał mistrz Niemiec, robi wrażenie. „Rheinische Post” pisze o dwóch milionach, które łącznie zapłaci Bayern (1,75 + zmienne w wypadku sukcesów monachijczyków). Tak wysoka cena jest sporym zaskoczeniem, bowiem w Fortunie Duesseldorf jest tylko jeden piłkarz wyceniany według Transfermarkt.pl na takie pieniądze, jakie „Bawarczycy” zapłacili za asystenta trenera.

Duet Heynckes-Hermann zadebiutuje już 14.10.2017. W sobotę o 15:30 Bayern na Allianz Arenie zagra z SC Freiburg.

Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!