Do Borussii trafił ponad 11 lat temu. Jest coraz bliżej pierwszej drużyny z Dortmundu, a ostatnio zaczął grać na prawej obronie. Historia piłkarza urodzonego w Niemczech, ale grającego dla reprezentacji Polski. Być może to on będzie kolejnym Polakiem grającym na Singal Iduna Park.
Chodzi rzecz jasna o Davida Kopacza, który swoje piłkarskie umiejętności od ponad dekady szlifuje w drużynie BVB. 18-latek, jak sam wspomina na kanale „Łączy Nas Piłka”, urodził się w Niemczech, bowiem jego rodzice postanowili wyemigrować za naszą zachodnią granicę. Kopacz jednak mówi bardzo dobrze po polsku dzięki rodzicom, którzy w domu rozmawiali tylko w tym języku. Piłkarz miał już propozycje występów w młodzieżowych reprezentacjach Niemiec – na szczęście dla PZPN, ofensywny pomocnik postanowił reprezentować biało-czerwone barwy. Polak dostał powołanie od Czesława Michniewicza na eliminacyjne mecze do młodzieżowych mistrzostw Europy – na razie nie zdołał zadebiutować w kadrze.
Przed sezonem Kopacz brał udział w przygotowaniach drużyny prowadzonej przez Petera Bosza. Piłkarz zagrał nawet w sparingu z Rot-Weiss Essen. W tym momencie David Kopacz jest podstawowym graczem młodzieżowej ekipy BVB – rozegrał wszystkie siedem meczów w podstawowym składzie i zdobył trzy gole. Polak wystąpił także w dwóch spotkaniach młodzieżowej Ligi Mistrzów. 18-latek najczęściej występuje na pozycji ofensywnego pomocnika, jednak w ostatnim czasie jest próbowany na prawej obronie – Polak rozegrał już drugi mecz na nominalnej pozycji Łukasza Piszczka.
U19 BVB – Schalke i David Kopacz na prawej obronie. Rośnie następca Piszczka? 🙂 pic.twitter.com/d9srW1jKIP
— Iza Koprowiak (@IzaKoprowiak) October 14, 2017
Nawiązania do obecnie kontuzjowanego defensora reprezentacji Polski nasuwają się same. Piszczek, podobnie jak Kopacz, najpierw był zawodnikiem ofensywnym, jednak trener Lucien Favre postanowił zmienić mu pozycję z napastnika na prawego obrońcę. Jak widać, była to jedna z najlepszych rzeczy, jaka mogła się przydarzyć pochodzącemu z Czechowic-Dziedzic piłkarzowi. Sytuacja Kopacza wydaje się analogiczna, jednak jest jeszcze za wcześnie na wydawanie wyroków w stosunku do jego miejsca na boisku. W Dortmundzie dobrze wiedzą, że Piszczek najprawdopodobniej w 2019 roku zakończy swą przygodę z BVB, a już teraz należy rozglądać się za jego następcą. Na razie jest sprowadzony z Hoffenheim Jeremy Toljan, a być może już za niecałe dwa lata jego konkurentem w walce o miejsce w składzie będzie właśnie David Kopacz.
Fortuna: Odbierz 110 zł na zakład bez ryzyka
+ do 400 zł bonusu!