Od 15:30 nikt nie będzie odstawiał nogi, a nawet głowy. Walka na noże, techniczne popisy i taktyczne szachy. Czas na derby Zagłębia Ruhry.
Patrząc na ostatnie mecze obu ekip, możemy zauważyć, że to kompletnie dwa odmienne piłkarskie światy. Borussia pogrążona jest w marazmie, z kolei Schalke rośnie w siłę. W tabeli to drużyna z Gelsenkirchen jest wiceliderem, a BVB spadło na piątą lokatę.
Ostatnie pięć meczów Borussii w Bundeslidze: cztery porażki i jeden remis.
Ostatnie pięć meczów Schalke: 4 zwycięstwa i jeden remis.
Nic dziwnego, że Peter Bosz, dokładając do tego słabe wyniki BVB w Lidze Mistrzów, jest bardzo mocno krytykowany i jego posada wisi na włosku. Przegrane derby mogą przyczynić się do szybszego zwolnienia Holendra. Boszowi zarzuca się brnięcie w jeden system taktyczny, który bardzo szybko został rozszyfrowany przez przeciwników. Porażki z beniaminkami, Stuttgartem i Hannoverem, pokazują, że nawet słabsze zespoły w Bundeslidze potrafią przeciwstawić się ekipie z Dortmundu.
Kolejną przyczyną słabszych wyników BVB jest nieskuteczność Aubameyanga, który od czterech ligowych meczów nie strzelił gola. Być może przełamanie w spotkaniu z Tottenhamem przełoży się do ligę, choć patrząc na stracone gole przez Schalke w ostatnich pięciu meczach (zaledwie jeden w meczu z Wolfsburgiem) będzie to niesamowicie trudne. W Dortmundzie wciąż nie są pewni tego czy w derbach zagrają Sokratis, Pulisic oraz Bürki. Dokładając do tego absencję Piszczka (Polak rozpoczął już treningi na bieżni) widać obraz mocno osłabionej Borussii.
W obozie Schalke nastroje są całkowicie odmienne. Drużyna Domenico Tedesco może nie zachwyca kibiców piękną grą, jednak jest do bólu efektywna i dzięki temu znajduje się na drugim miejscu w tabeli. Niemiecki trener włoskiego pochodzenia znalazł miejsce dla Maxa Meyera, który teraz świetnie odnajduje się na pozycji numer sześć, gdzie bardzo często dostaje piłkę od obrońców i ma szansę inicjować kolejne akcje Schalke. Dzięki takiemu rozwiązaniu na boisku Meyer może przebywać razem z Leonem Goretzką, dla którego dzisiejsze derby z Dortmundem zapewne będą jednymi z ostatnich. Goretzce kończy się kontrakt z Schalke i prawdopodobnie po mistrzostwach świata w Rosji zostanie on piłkarzem Barcelony. Jeśli 22-latkowi udałoby się zagrać w sobotnie popołudnie, będzie to jego występ numer 100 w Bundeslidze.
W przeciwieństwie do BVB, Schalke ma stabilną obronę (Naldo, Kehrer, Nastasic) oraz możliwość rotacji w ataku (Di Santo, Burgstaller, Embolo), a to daje ogromny komfort trenerowi przy komponowaniu składu. Tedesco wytworzył balans w drużynie, widać taktyczną dyscyplinę i na ten moment wszystko układa się w logiczną całość. W Gelsenkirchen nie mogli wyobrazić sobie lepszego momentu na rozegranie derbów. Wygrana w Dortmundzie jeszcze bardziej podbudowałaby morale Schalke, a Borussia przyjęłaby kolejny cios na szczękę. Jego ofiarą może stać się Peter Bosz.