Okres między finałem Ligi Mistrzów, a zbliżającym się mundialem śmiało możemy określić mianem sezonu ogórkowego. Przynajmniej w kontekście futbolu na najwyższym poziomie. Ci nieco bardziej rezolutni typerzy skupiają się w takich momentach na innych dyscyplinach, jak choćby na tenisie, nie wspominając już o prężnie rozwijającym się rynku e-sportu. W piłkarskim świecie trwają przygotowania do mistrzostw świata, a reprezentacje rozgrywają spotkania kontrolne, które mają wyłonić ostateczną kadrę na rosyjski turniej. I choć obstawianie meczów towarzyskich to zawsze igranie z ogniem, a zarabianie na nich w dłuższym okresie to arcytrudne zadanie, postanowimy się dziś zabawić.
Możecie także dołączyć do naszej grupy na FB >KLIK<
oraz profilu GRAM GRUBO >KLIK<
Przyjrzymy się spotkaniu pomiędzy Austrią a Niemcami w Klagenfurcie. Gospodarze najbliższy mundial będą musieli oglądać niestety w telewizji, bowiem w swojej grupie eliminacyjnej na mistrzostwa świata zajęli słabe, czwarte miejsce. I choć grupa była niezwykle wyrównana, Austriacy okazali się słabsi od Serbów, Irlandczyków oraz Walijczyków. Gorsi od nich byli tylko reprezentanci Gruzji i Mołdawii.
Po nieudanych eliminacjach austriacki zespół nie przegrał jednak żadnego spotkania. Mało tego, wygrał każde z nich tracąc przy tym jedną bramkę. I choć w meczach towarzyskich nie zawsze najważniejszy jest wynik, to widać, że selekcjoner Franco Foda z sukcesem buduje drużynę na Ligę Narodów oraz eliminacje do następnego EURO.
A jak nastroje w niemieckiej kadrze? Na ich towarzyskie spotkania raczej nie warto spoglądać, a już na pewno nie wyciągać dalekosiężnych wniosków. Statystyka czterech meczów bez wygranej mogłaby oznaczać bowiem nie najlepszą dyspozycję, jednak trzy remisy oraz porażka z najlepszymi drużynami globu to żadna tragedia. Niemcy mierzyli się z Anglią (0:0), Francją (2:2), Hiszpanią (1:1) oraz Brazylią (0:1). Jest to jednak typowo turniejowa drużyna, a powiedzenie „Piłka nożna to taka gra, w której 22 mężczyzn biega za piłką, a na końcu i tak wygrywają Niemcy” nie raz sprawdzało się na wielkich piłkarskich imprezach.
Dzisiaj jednak pora na rywala z nieco niższej półki, w którym niemieccy piłkarze będą walczyć o bilety na rosyjski mundial. Dobra postawa będzie zatem konieczna, a ta z pewnością przełoży się na wynik. Przewidujemy zwycięstwo „Orłów” Joachima Loewa. Kurs jednak nie zachęca na granie singla, dlatego dołożymy do tego bramki dla obydwóch drużyn. Piłkarze reprezentacji Austrii mimo że nie walczą o wyjazd na mistrzostwa świata, nie poddadzą się przed własną publicznością. Na dziesięć ostatnich meczów aż w dziewięciu strzelali co najmniej jedną bramkę i wierzymy, że dziś niemiecka solidność w defensywie nie okaże się przeszkodą nie do przejścia.
Mecze towarzyskie to loteria, zatem liczymy dziś, że nasz los okaże się zwycięski, tak w ramach spóźnionego Dnia Dziecka, a co!
Austria – Niemcy | Niemcy i obydwie drużyny strzelą gola, 2,94, FORTUNA