Wczorajsze spotkanie RB Lipsk z Bayernem Monachium przysporzyło wiele emocji nie tylko na boisku, ale także poza nim. Powodem był pomeczowy wywiad Timo Wernera, który otwarcie zasygnalizował chęć odejścia do Bayernu Monachium.
W ostatnich dniach pojawiły się doniesienia w dzienniku „Bild”, że 22-latek dąży do tego, aby trafić do Monachium. Wczoraj reprezentant Niemiec zapytany po meczu o swoją przyszłość niejako je potwierdził:
– Miałem dobre dwa i pół roku w Lipsku, a także zostanę tutaj raczej na kolejny sezon. Jeśli zechcę nadal występować w Niemczech, w grę wchodzi tylko transfer do jednego klubu.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!
Mowa oczywiście o „Bawarczykach”. Na konferencji przed tym meczem Niko Kovac starał się ostudzić nieco plotki:
– Timo Werner jest świetnym zawodnikiem o wielkich umiejętnościach. Aktualnie zostawmy jednak w spokoju to, co stanie się zimą lub latem.
Werner zdobył w tym sezonie 10 bramek w Bundeslidze. Jego umowa z Lipskiem wygasa w 2020 roku. Możliwe, że Bayern, aby go zakontraktować, zrobi to samo co niegdyś z Robertem Lewandowskim, którego przechwycił na zasadzie wolnego transferu z Borussii..
Obecny mistrz Niemiec musi oczywiście uważać na kluby z Premier League, które na pewno także przejawiają ogromne zainteresowanie tym utalentowanym snajperem.
Kliknij i odbierz zakład bez ryzyka 110 zł + 10 zł na START + 400 zł od depozytu!