Jose Mourinh już niemalże miesiąc wypoczywa od futbolu. Portugalczyk najprawdopodobniej wróci do zawodu dopiero wraz z początkiem kolejnego sezonu. W jakim jednak będzie to miejscu? „The Special One” zdradził dwa kierunki, z których byłby zadowolony.
55-latek przede wszystkim wykluczył powrót do Portugalii. Niedawno pojawiły się informacje, że rozważa podjęcie pracy w Benfice.
– Nie lubię podawać tzw. newsów, ale nie mam zamiaru pracować w Portugalii. Najlepszym sposobem na poszanowanie tego wspaniałego klubu i świetnego prezydenta jest powiedzenie, że nie zwrócono się do mnie o współpracę.
Dystansując się od powrotu do ojczyzny, Portugalczyk otworzył jednak nowe opcje. Zapytany, czy rozważa powrót do Interu lub Realu Madryt, tak jak miało to miejsce w przypadku Chelsea, odparł:
– To ogromny zaszczyt, gdy wrócisz do klubu, w którym byłeś. Teraz jednak staram się o tym nie myśleć. Mam aktualnie prawo do spokoju, spojrzenie na siebie krytycznie i wszelką analizę tego, czego doświadczyłem w ciągu ostatnich kilku lat. Staram się przygotowywać do następnego kroku.
Pomimo niezbyt udanego ostatniego sezonu w barwach United, Mourinho nadal jest uważany za jednego z najlepszych trenerów na świecie. Jego liczne trofea przemawiają same za siebie i na pewno będzie to rodzić wiele plotek. Do jakiego klubu ostatecznie trafi? Niezależnie od tego, przed podjęciem tej decyzji Jose ponownie zacznie trafiać na czołówki gazet.