Oscar zamierza wrócić do Europy. „Chcę zagrać w tym kraju”

Oscar

Kiedy Oscar na początku 2017 roku opuszczał Chelsea na rzecz Shanghai SIPG, było to spore zaskoczenie. Wielu już wówczas postawiło na nim krzyżyk, sądząc, że o powrocie do Europy nie będzie już mowy. Tymczasem Brazylijczyk po ponad dwóch latach chce ponownie spróbować swoich sił na najwyższym poziomie.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!

Pomocnik przez kilka lat był etatowym zawodnikiem pierwszego składu w „The Blues”. Dopiero zatrudnienie Antonio Conte w Chelsea sprawiło, że piłkarz został odsunięty na boczny tor. Klub z Londynu dość szybko znalazł kupca na Oscara, który za 60 milionów euro przeniósł się do Chin.

Zazwyczaj transfer do tego kraju oznacza zrezygnowanie z marzenia o wielkiej karierze. Oczywiście – pieniądze na koncie bankowym szybko dają o tym zapomnieć. Ale trzeba przyznać, że Oscar jest pewnym wyjątkiem. Patrząc na obecny sezon, wychowanek FC Sao Paulo w 28 spotkaniach zdobył 10 bramek oraz zanotował 16 asyst. Jeśli popatrzymy szerzej – łącznie w Shanghai SIPG podczas 108 występów zebrał 35 goli i 57 otwierających podań do bramki.

Te liczby jasno pokazują, że reprezentant Brazylii nie zajął się tylko przeliczaniem pieniędzy. Jego umowa wygasa jednak już w 2020 roku i raczej trudno się spodziewać, że zostanie ona przedłużona, ponieważ Chińczycy, poza wyjątkami jak w przypadku transferu Bale’a, powoli odchodzą od inwestowania w kontrakty wielkich gwiazd. Czy zatem Oscar wróci do Europy? W grze są dwa włoskie kluby.

W ostatnich tygodniach rozmawiałem z dwoma klubami z Mediolanu. Nie mogę zdradzić szczegółów, ale tak – chcę grać we Włoszech – stwierdził piłkarz.

Jeśli doszłoby do tego transferu, odbyłby się on na zasadzie rocznego wypożyczenia wraz z opcją wykupu.

Odbierz zakład bez ryzyka z kodem GRAMGRUBO500 w BETCLIC – jest już legalny w Polsce!